NewsyDaniel Martyniuk się doigrał i trafił za kratki. "Fakt" ujawnia szczegóły

Daniel Martyniuk się doigrał i trafił za kratki. "Fakt" ujawnia szczegóły

Daniel Martyniuk
Daniel Martyniuk
Zuza Maciejewska
10.04.2020 09:00, aktualizacja: 10.04.2020 16:41

Daniel Martyniuk, podobnie jak inne osoby powracające do Polski, został objęty dwutygodniową kwarantanną, którą miał odbywać do 19 kwietnia. Syn Zenka Martyniuka nie zamierzał jednak siedzieć w domu i już po jakimś czasie ją złamał. Policjanci przyłapali go na gorącym uczynku.

Kiedy do niego zadzwonili, usłyszeli, że nie może rozmawiać, bo bierze prysznic i oddzwoni za 15 minut – powiedział dziennikarzom Faktu nadkom. Tomasz Krupa z podlaskiej policji.

Policjanci postanowili poczekać i po kilkunastu minutach ujrzeli Martyniuka, wbiegającego w pośpiechu po schodach. Tłumaczył, że był u rodziców. Dostał mandat, którego nie przyjął.

Daniel Martyniuk zatrzymany. Co mu grozi?

Daniel, poproszony o komentarz, w rozmowie z Plejadą, odniósł się do zdarzenia. Powiedział, że zasady są po to, by je łamać:

Ja się odnoszę do tego tak: zakazy są po to, żeby je łamać.
Daniel Martyniuk odebrał żonę i dziecko ze szpitala w towarzystwie matki i teściowej
Daniel Martyniuk odebrał żonę i dziecko ze szpitala w towarzystwie matki i teściowej

Głos w sprawie zabrała jego mama, Danuta Martyniuk, która mówiła, że syn nie wspominał jej o żadnym dalszym wyjeździe, tym bardziej zagranicznym:

Daniel w ostatnich dniach nie przebywał za granicą. Jakoś niedawno mówił nam tylko, że jedzie do Gdyni. Natomiast o żadnym dalszym wyjeździe nie było mowy - mówiła w rozmowie z Faktem.

Piątkowe wydanie Faktu donosi, że Daniel został zatrzymany. O tym, że aresztowano osobę, która notorycznie łamała kwarantannę, potwierdza podlaska policja:

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który notorycznie łamał zasady kwarantanny i nie stosował się do wyroku sądu. Przebywa on w specjalnym areszcie dla osób z grupy ryzyka związanego z koronawirusem — mówi nadkom. Tomasz Krupa.

Tabloid dodał, że syn Zenka Martyniuka dostał od inspektoratu sanitarnego karę pieniężną w wysokości 10 tysięcy złotych. Podobno pobrano mu także próbki do testów na koronawirusa.

Danuta Martyniuk z torebką Burberry i Daniel Martyniuk z zakupami wraca z Vitkaca
Danuta Martyniuk z torebką Burberry i Daniel Martyniuk z zakupami wraca z Vitkaca
Daniel Martyniuk w rodzinnej miejscowości żony
Daniel Martyniuk w rodzinnej miejscowości żony
Daniel Martyniuk odebrał żonę i dziecko ze szpitala w towarzystwie matki i teściowej
Daniel Martyniuk odebrał żonę i dziecko ze szpitala w towarzystwie matki i teściowej
Daniel Martyniuk odpowiadał na pytania internautów
Daniel Martyniuk odpowiadał na pytania internautów
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także