NewsyDaniel Martyniuk wrócił z przytupem. Syn Zenka znowu odpalił wrotki i pokazał, jak się imprezuje. Przemiana nie trwała długo

Daniel Martyniuk wrócił z przytupem. Syn Zenka znowu odpalił wrotki i pokazał, jak się imprezuje. Przemiana nie trwała długo

Daniel Martyniuk przez długi czas regularnie gościł na pierwszych stronach kolorowej prasy. Tabloidy bardzo chętnie serwowały czytelnikom rewelacje z jego życia prywatnego. Kolejne artykuły na jego temat cieszył się ogromną popularnością z uwagi na to, że mężczyzna brał udział w kilku głośnych skandalach.

Daniel Martyniuk
Daniel Martyniuk
Magda Kwiatkowska

Choć Zenon Martyniuk dla wielu osób jest przykładem do naśladowania, tego samego nie można powiedzieć na temat jego syna. Daniel spędził kilkanaście dni w areszcie oraz ma na swoim koncie wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za łamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Nieco później sąd wydał kolejne orzeczenie. Tym razem za znieważenie policjanta, którego miał dopuścić się w 2017 roku. Z uwagi na swoje haniebne zachowanie został zobligowany do odbycia 100 godzin prac społecznych, które wykonywał na cmentarzu w Białymstoku. Wokalista nie ukrywał, że zachowanie syna spędza mu sen z powiek.

Ja nie wiem, co się z tym chłopakiem dzieje. Szczerze mówiąc, nie wiem co z nim zrobić – wyznał w rozmowie z Twoim Imperium.

Daniel Martyniuk wrócił do imprezowego stylu życia?

Wszystko wskazywało na to, że Martyniuk wziął sprawy w swoje ręce i postanowił naprawić błędy popełnione w przeszłości. Przez kilka miesięcy sumiennie wykonywał nałożone przez sąd obowiązki, jednak po jakimś czasie pokazał, że tęskni za dawnym życiem. W maju tego roku Super Express relacjonował, że Daniel zachowywał się niestosownie w centrum Białegostoku. Media w mig obiegły zdjęcia, na których trzymał w dłoniach alkohol, a z opowieści świadków wynikało, że śpiewał, krzyczał i zaczepiał przechodniów. Był bardzo zawiedziony tym, że nikt go nie rozpoznał.

Syn Zenka był w stanie dziwnej euforii. W okolicach rynku w Białymstoku śpiewał, krzyczał, zaczepiał przechodniów. Sprawiał wrażenie zawiedzionego, że nikt go nie rozpoznaje i się nim nie interesuje, aż w końcu się uspokoił.

Wiele osób przypuszczało, że był to jednorazowy wybryk. Kilka miesięcy później Daniel podjął pracę na statku. Udostępnił w sieci kilka kadrów, na których pokazywał, czym się zajmuje i zdradził, że nie chce wywoływać kolejnych skandali.

Czuję się spełniony. Najważniejsze, że robię to, co lubię. Chciałem robić coś nowego, a nie wywoływać kolejne skandale – wyznał na Instagramie.

W sobotni wieczór syn znanego muzyka disco-polo pokazał na swoim profilu, jak spędza weekend. Kadr, który opublikował, został wykonany na ulicy. 32-latek trzyma w ustach niedopałek papierosa, a w dłoni szklankę z jakimś trunkiem. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest w szampańskim nastroju. Wspomniane zdjęcie znajdziecie w naszej galerii.

Miejmy nadzieję, że tym razem eskapada zakończyła się bez większych przygód.

  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
  • Daniel Martyniuk wyzywa Friza i Ekipę na IG
  • Daniel Martyniuk zmienił wygląd
  • Daniel Martyniuk
  • Daniel Martyniuk i jego była żona Ewelina
  • Daniel Martyniuk ma nową pracę
  • Slider item
  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
[1/9] Daniel Martyniuk w nowej pracy

Wybrane dla Ciebie