NewsyBlanka Lipińska pokazała zdjęcie z czasów, gdy przesadziła z poprawianiem urody: "Byłam najbardziej porobiona ever". Wtedy jeszcze nie była znana

Blanka Lipińska pokazała zdjęcie z czasów, gdy przesadziła z poprawianiem urody: "Byłam najbardziej porobiona ever". Wtedy jeszcze nie była znana

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Krystyna Miśkiewicz
07.03.2021 09:00, aktualizacja: 07.03.2021 16:06

Blanka Lipińska w ciągu ostatniego roku świętowała sukces za sukcesem. Jej powieść 365 dni zawładnęła nie tylko polskimi czytelniczkami, ale także odbiła się szerokim echem poza granicami kraju. Gwiazda szybko wydała kolejne części przygód Laury i Massimo, które cieszyły się równym powodzeniem.

Jeszcze większym hitem niż powieść okazała się jej ekranizacja. Film miał swoją wielką premierę w lutym zeszłego roku i przyciągnął do kin miliony widzów. Po tym jak trafił na platformę Netflix, usłyszał o nim cały świat. Niemal natychmiast znalazł się na pierwszym miejscu wśród najchętniej oglądanych pozycji i długo nie schodził z podium.

Ostatnio o filmie znowu zrobiło się bardzo głośno, a to za sprawą nominacji do Złotych Malin. To pierwszy raz, gdy polska produkcja ubiega się o to niezbyt pożądane w branży filmowej wyróżnienie. Film Blanki Lipińskiej zdobył nominację aż w siedmiu kategoriach, a ona sama nie ukrywa, że jest to spełnieniem jej marzeń:

Ja się tak wzruszyłam, jak tata wysłał mi jako pierwszy link i napisał mi: „Córciu spełnia się Twoje marzenie, jesteś nominowana do Złotych Malin”. Bardzo chce dostać za najgorszy film, bardzo (…). Ja jestem tak super szczęśliwa. Wiecie, każdy z Was może to odbierać, jak chce. Natomiast dla mnie to jest gigantyczny sukces, dlatego, że moja twórczość, jaka by ona niebyła jest znana na całym świecie (…). Jest to powód do dumy, jak jasna cholera i zamierzam być z siebie dumna – mówiła rozemocjonowana Blanka na Instastories.

Blanka Lipińska pokazała zdjęcie z dawnych czasów

Pisarka znana jest z tego, że nie ma przed swoimi fanami zbyt wielu tajemnic i na bieżąco relacjonuje im to, co dzieje się w jej życiu. Nie ma także oporów, by opowiadać o tym, że poprawiała swoją urodę. Blanka między innym powiększyła piersi czy wycięła torebki tłuszczowe z policzków. Na jej profilu pojawiły się właśnie archiwalne ujęcia z czasów, gdy pracowała jako opiekunka ring girls (kobiety, które wchodzą na ring między rundami sportów walki, niosąc znak wskazujący numer nadchodzącej rundy) podczas gali MMA.

Do sieci trafiły dwa kadry, na których Blanka zupełnie nie przypomina siebie. Na jednym z nich pozuje z Janem Błachowiczem. Pisarka ma na nich bardzo krótkie, kruczoczarne włosy i mocny makijaż. Wygląda na to, że musiała dostać sporo wiadomości na temat swojego dawnego wyglądu, ponieważ szybko pospieszyła z odpowiedzią. Przyznała nawet, że to były czasy, w których najmocniej ingerowała w swój wygląd:

Takie info (dla tych wszystkich, co się tak srogo podniecali moją naturalnością na zdjęciu z Jankiem). Zdjęcie było zrobione w 2013 roku, gdy byłam chyba najbardziej "porobiona" ever. Nie dość, że miałam usta jak glonojad, to jeszcze nosiłam makijaż, jakbym szła na imprezę. Więc niestety kochani znawcy "naturalnej urody", tym razem racji macie zero. Idźcie zachwycać się kimś innym - napisała na swoim Instastories.

Trzeba przyznać, że zdjęcie Blanki w roli chłopczycy musiało wywołać sporo emocji. Gwiazda oczywiście nie ukrywała też, że już wtedy miała za sobą zabiegi poprawiające urodę.

Jak Wam się podoba Blanka Lipińska na starych zdjęciach?

  • Blanka Lipińska – Święta Bożego Narodzenia 2020
  • Blanka Lipińska - wigilia Bożego Narodzenia 2020
  • Blanka Lipińska
  • Blanka Lipińska i Jan Błachowicz w 2013 roku
  • Blanka Lipińska
  • Blanka Lipińska
  • Blanka Lipińska 12 lat temu
  • Blanka Lipińska
[1/8] Blanka Lipińska – Święta Bożego Narodzenia 2020
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także