NewsyBeata Kozidrak w ogniu niewygodnych pytań w "DDTVN". Po wywiadzie błyskawicznie uciekła przed paparazzi. Są zdjęcia

Beata Kozidrak w ogniu niewygodnych pytań w "DDTVN". Po wywiadzie błyskawicznie uciekła przed paparazzi. Są zdjęcia

Beata Kozidrak
Beata Kozidrak
Krystyna Miśkiewicz
07.05.2022 13:40, aktualizacja: 07.05.2022 16:33

Beata Kozidrak przechodzi spory wizerunkowi kryzys. Gwiazda we wrześniu została przyłapana przez policję na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiła się policja, która przeprowadziła badanie alkomatem. Okazało się, że piosenkarka ma dwa promile alkoholu we krwi. Nie obyło się bez konsekwencji prawnych. Gdy media obiegła wiadomość o tym, co się stało niemal natychmiast zdecydowała się wydać oświadczenie, w którym przeprosiła fanów i zaznaczyła, że jest gotowa na wszelkie konsekwencje.

Jej wizerunek mocno ucierpiał. Znana marka, którą reklamowała zdecydowanie odcięła się od jej wyczynu, a wielu fanów nie ukrywało słów krytyki. Beata na jakiś czas zniknęła z show-biznesu i unikała publicznych wystąpień. Po całej medialnej burzy po raz pierwszy pojawiła się na scenie w sylwestra, gdzie została przyjęta gromkimi brawami.

Beata Kozidrak w ogniu pytań w Dzień Dobry TVN

Beata Kozidrak pojawiła się dzisiaj w Dzień Dobry TVN. Przed studiem czekali na nią paparazzi, ale zdecydowanie nie miała ona ochoty na to, aby pozować do zdjęć. Schowała oczy za ciemnymi okularami i zniknęła w samochodzie.

Przypomnijmy, że artystka 4 maja usłyszała wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Są nie był dla niej łaskawy i ogłosił karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych (wysokość jednej to 250 złotych), zakazał jej prowadzenia auta na czas 5 lat oraz nałożył na nią obowiązek uiszczenia kwoty 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i pokrycia kosztów postępowania sądowego.

W śniadaniówce nie obyło się oczywiście bez pytania o to, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Ewa Drzyzga poruszyła temat jej problemów na antenie.

Beatko, nie uciekniemy pewnie od tego pytania, które jest we wszystkich portalach. Pojawił się wyrok w procesie, jak ty to wszystko przyjmujesz? - zapytała wprost Ewa Drzyzga.

Artystka wydawała się być dosyć speszona tym pytaniem i wyraźnie się go nie spodziewała. Nie uciekała jednak od odpowiedzi.

Wszyscy już to wiedzą... To nie jest łatwe, ale muzyka jest dla mnie najważniejsza, moja rodzina i moi fani - odpowiedziała.

Dziennikarka starała się też namówić wokalistkę na to, aby już po uprawomocnieniu wyroku zasiadła z nią do bardzo szczerej rozmowy i opowiedziała o całej sprawie.

Czy możemy się umówić, że jak ten wyrok już się uprawomocni, to zasiądziemy do takiej szczerej rozmowy?

Gwiazda wstępnie zgodziła się na to, aby udzielić niebawem wywiadu.

Pewnie tak, ja nie mam nic do ukrycia. Życie nas zaskakuje i w różnych momentach coś się może wydarzyć. To jest trudny zawód, nie każdy o tym wie, stresujący bardzo. Jestem osobą, zresztą byłam zawsze, bardzo pracowitą, odpowiedzialną za to, co robię. Może za bardzo... - wyznała.

Widać było, że dla artystki te pytania nie były zbyt komfortowe, jednak nie uciekała od tematu.

  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
  • fot. AKPA
  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
[1/7] Beata Kozidrak
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także