Jest odpowiedź Basi Kurdej-Szatan na oświadczenie Play. Takich słów mało kto się spodziewał...
Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim czasie na Instagramie dała się ponieść emocjom. Gwiazda skomentowała nagranie, które od kilku dni krąży w internecie. Jest to krótka scena, która rozegrała się na polsko-białoruskiej granicy, gdzie od wielu tygodni koczują uchodźcy. Widać tam, jak Straż Graniczna używa przemocy wobec rodziców malutkich dzieci. W tle słychać rozpaczliwy płacz i krzyk kilkuletnich bezbronnych pociech okładanego małżeństwa. Nagranie to wywołało ogromne poruszenie, a gwiazdy masowo odnoszą się do sytuacji i udostępniają filmik w social mediach.
06.11.2021 | aktual.: 06.11.2021 16:39
Basia również dodała post, w którym nie potrafiła powstrzymać emocji. Aktorka, opisując zaistniałą sytuację, użyła wielu niecenzuralnych słów i w podobny sposób odpowiadała na komentarze, które pojawiały się pod wpisem.
Basia Kurdej-Szatan odpowiada na oświadczenie sieci Play
Pełen emocji wpis Basi, która nie ukrywa, że nie godzi się z tym, co dzieje się na granicy i jak Straż Graniczna traktuje uchodźców. Słowa gwiazdy były szeroko komentowane przez fanów. Sieć Play, której od lat twarzą jest aktorka, otrzymała wiele wiadomości w tej sprawie i postanowiła wydać oficjalne oświadczenie, w którym odcięła się od wulgaryzmów.
Pod oficjalnym oświadczeniem firmy pojawiło się mnóstwo komentarzy, jedni popierali Basię i powoływali się na wolność słowa inni wręcz przeciwnie, byli oburzeni. Teraz sama gwiazda postanowiła już bez zbędnych emocji skomentować wypowiedź, która wywołała tyle kontrowersji. Przeprosiła fanów za wulgarny język, ale zdania w tej sprawie nadal nie zmieniła.
Wpis Basi pojawił się w sieci, zaledwie kilka minut temu, a już wywołał ogrom skrajnych emocji wśród internautów. Ponowie znaleźli się zwolennicy słów aktorki, jak i ci, którzy uważają, że przesadziła, a na przeprosiny jest już nieco za późno.