Anna Wendzikowska urodzi naturalnie czy przez cesarskie cięcie? Podjęła decyzję, czy w opiece pomoże jej rodzina czy niania
Wiemy, kiedy poród!
Mam to szczęście, że mogę sobie moimi zadaniami żonglować, pojechać do redakcji na przykład na dwie godziny, a część rzeczy zrobić przez telefon, zdalnie. Ale wydaje mi się, że przyda mi się jednak wsparcie niani, chociaż mam na miejscu rodziców i partnera. Chcę mieć pomoc, chociażbym na początku miała być w domu i pracować z domu, bo będę wtedy mogła przyzwyczaić nianię do dziecka i dziecko do niani. Wydaje mi się, że lepiej jest to zrobić wcześniej niż potem na łapu-capu, bez żadnego planu - powiedziała.
Anna Wendzikowska nie boi się zatrudnić opiekunki, ponieważ sama była wychowywana w części przez osobę zatrudnioną przez swoich rodziców. Zdaniem dziennikarki najważniejsze jest to, żeby wybrać osobę, od której wyczuwa się pozytywne wibracje.
Jak już Was informowaliśmy, Anna Wendzikowska urodzi córeczkę (zobacz: Anna Wendzikowska zdradziła płeć dziecka i ujawniła jakie imię wybrali).