Żona Żebrowskiego ogłosiła ciążę, ale w mediach pojawiły się błędne informacje. Kryje się za nimi łamiąca serce historia Oli i Michała

Ola Żebrowska

Aleksandra Żebrowska w niedzielę poinformowała, że jej rodzina ponownie się powiększy. Do trzech synów dołączy kolejne dziecko. Radosne wieści przekazała z właściwym sobie poczuciem humoru. Opublikowała zdjęcie pozytywnego testu ciążowego i napisała:


Dwie kreski mimo szczepienia
#toniecovid #tomichał.
Pod postem zaroiło się od gratulacji, a kolorowa prasa i portale zaczęły informować o kolejnej ciąży Żebrowskiej. W nagłówki wkradł się jednak spory błąd. Aleksandra zwróciła na niego uwagę i w relacji na Instagramie sprostowała. Co opublikowała?
Aleksandra Żebrowska nie jest w 4. ciąży. Co opublikowała?


Ola Żebrowska i Michał Żebrowski doczekali się trzech synów: Franciszka, Henryka i Feliksa. Dwa tygodnie przed urodzeniem najmłodszego z nich, zdecydowała się na odważne wyznanie. Zdradziła wówczas na Instagramie, że 7 razy była w ciąży, lecz 4 z nich skończyły się poronieniem. Apelowała, by wszyscy byli delikatni dla kobiet, gdyż tak naprawdę nie wiadomo, z czym się mierzą. Potem opisała swoje przeżycia związane z ciążami w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.
Gdy miała 24 lata i była już rok po pierwszym porodzie, nie przypuszczała, że podczas drugiej ciąży może być coś nie tak. Niestety, podczas USG lekarka ze smutną miną poinformowała ją o przykrej wiadomości.
Michał odbierał w poczekalni gratulacje od jednego z przyszłych ojców: 'Panie Michale, szacun za »Wiedźmina«', podczas gdy ja z czerwonymi oczami starałam się uśmiechać, żeby nikt się nie domyślił, co się stało. Pamiętam, że jakaś pielęgniarka się nad nami wtedy zlitowała i wzięła nas do oddzielnego pokoju – wyznała.


Pierwsze poronienie nie zniechęciło jej jednak do podejmowania kolejnych starań o dziecko. Chciała jak najszybciej zajść w kolejną ciążę i udowodnić, że da radę.
Poroniłam w dziesiątym tygodniu. Trafiłam do szpitala na zabieg łyżeczkowania. Zapytano mnie, czy chcę pochować dziecko (…), ale w takim wypadku muszą określić płeć, a my – nadać imię. Nie przyszło mi do głowy, żeby organizować jakikolwiek pochówek. Nie dlatego, że to był 'tylko' płód, po prostu to był dla mnie jedyny ratunek, żeby spojrzeć na to z bardziej medycznej strony, szybciej zapomnieć i się z tym pogodzić – wspominała Żebrowska.

Kolejna ciąża i kolejne kłopoty. Na szczęście po przeleżeniu pierwszych tygodni na świecie pojawił się Henryk. Niedługo później doszło do kolejnego poronienia. Najgorsza jednak okazała się ciąża pozamaciczna. Nie zdawała sobie sprawy, że w ogóle spodziewa się dziecka.
Kiedy trafiłam do szpitala, już ledwo chodziłam, blada z trzęsącymi się rękami, czułam, że zaraz zemdleję. Operowali mnie w ostatniej chwili, na szczęście bez żadnych powikłań. (…) Pamiętam, że kiedy byłam w szpitalu po poronieniu, ktoś przysłał mi link do artykułu: 'Żebrowski spodziewa się dziecka!'. Nikomu nie mówiliśmy, że jestem w ciąży. Poczułam się, jakby mnie ktoś po tym wszystkim jeszcze dodatkowo skopał – wyznała.
Także ostatnia ciąża była zagrożona. Ola wyznała w Wysokich Obcasach, że był taki etap, że musiała ciągle leżeć. Przez pierwsze miesiące miała również co tydzień robione USG. Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, jej wizyty były odwoływane.
Na pytanie lekarza, jak się czuję, odpowiedziałam: „Tyle razy dowiadywałam się na USG, że czeka mnie poronienie, że teraz też jestem gotowa to usłyszeć – wspominała Ola Żebrowska.


Na szczęście wszystko skończyło się pomyślnie i do rodziny dołączył Feliks. Zdecydowała się na te zwierzenia, żeby kobiety, które mierzą się z podobną traumą, czuły, że nie są same. Uświadomiła także, że bezmyślne, niedelikatne pytania o ciążę, kolejną ciążę, o dziecko, często bardzo ranią kobiety, które właśnie mierzą się z osobistymi tragediami.
Teraz jej gromadka znowu się powiększy. Po takich przeżyciach nie ma się co dziwić, że zareagowała na doniesienia o czwartej ciąży i postanowiła sprostować nagłówki. Opublikowała na Instagramie kolaż i napisała:

Nie jestem w czwartej, tylko w ósmej ciąży.
Dodajmy jeszcze na koniec, że pojawił się jeszcze jeden błąd. Jeden z portali pomylił Żebrowską z Kwaśniewską, pisaliśmy o tym tutaj.

Ola Żebrowska dementuje, że jest w 4. ciąży



Ola Żebrowska jest w ciąży

Aleksandra Żebrowska nago

Łepetyna zdeformowana ,nieproporcjonalnie długa i niechluja szurnięta.
To jest kobieta znana z wielu ciąż porodów brudu w domu i flejtuchowatego wyglądu i to by było na tyle aha i jeszcze ma brzydkiego i głupiego męża
A nie ma pani swiadomosci ze sa kobiety ktore kilka razy poronily i diagnoza nie moga miec dzieci Pani ma juz 3 wiec niech pani skonczy z tymi wynurzeniami Inni maja gorzej
Michał Żebrowski, dyrektor teatru 6. piętro, ma wyjątkowo głupią żonę. Prosta panna z wielodzietnej rodziny z małej wsi. A tyle czasu prowadzał się z Karoliną Korwin Piotrowską, a potem z Izabellą Scorupco. I wpadł z babką, która jest znana z poronień i ciąż. Bo zawodu ta 40 letnia kobicina, jak i wstydu, ni ma.
Ciężko się czyta te komentarze…Ale w Was ludzie jadu….Przykre i jednocześnie żałosne…..Czy Wy naprawdę myślicie,że prostując że to jej juz 8 ciąża oczekiwała od wszystkich współczucia abo idąc w drugą stronę oklasków że daje radę?Nie sądzę po jej wcześniejszych postach aby właśnie na tym jej zależało…Dla niej to ważne więc skorygowała proste .A pan który stwierdził że jest ,, wyjątkowo głupia”wnioskuje że wogole nigdy z Panią zdania nie zamienił i radzę nie mierzyć wszystkich swoją miarą.😉Życzę szczęścia Żebrowskim bo mało pozytywnych ludzi teraz jak widać…
Babsko szurnięte ,pustak.
Przebierał a wziął jakąś szurniętą , do tego brzydką dziewuchę z końską głowa.
OBECNIE NIE JEST W CIĄŻY , wywleka stare fotki sprzed lat ……….., opowiada jaka traume przezyła ……… tylko w jakim celu obecnie to robi ?
Jest ale jej chodzi o to że jest to jej 8 ciąża
No to jest w ciąży? czy nie.Jeżeli naprawde miała tyle przykrych przeżyć z ciążami i mając troje dzieci decyduje się na kolejną to chyba nie jest normalna razem z tym mężem no chyba że to wpadka!!!!! współczuje
Przepraszam zgubiłam się pani Ola jest w ciazy czy nie