Natalia Szroeder nie mogła przestać płakać. Takie sceny w finale "Must Be the Music"
W finale "Must Be the Music" wystąpiło ośmioro wykonawców, którzy starali się pokazać z jak najlepszej strony. Choć tym razem widzowie decydują o tym, kto wygra program, jurorzy wciąż mogą wyrazić swoją opinię. Po jednym z występów Natalia Szroeder nie mogła powstrzymać łez.
Po niemal dekadzie przerwy, program "Must Be the Music" powrócił na antenę Polsatu, co wywołało ogromne emocje wśród fanów. Nowa edycja zadebiutowała 7 marca 2025 roku, a w roli prowadzących wystąpili Patricia Kazadi, Adam Zdrójkowski i Maciej Rock. W skład jury weszli Natalia Szroeder, Miuosh, Dawid Kwiatkowski i Sebastian Karpiel-Bułecka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jurorzy Must Be The Music o Justynie Steczkowskiej. Co myślą o utworze "Gaja"?
Finałowy występ wzruszył Natalię Szroeder
W finałowym odcinku wystąpił duet Alien x Majtis, prezentując na scenie piosenkę "Tato". Utwór miał bardzo wzruszający tekst, a dodatkowego smaczku dodawał fakt, że ojcowie artystów również słuchali go na żywo w studio. Mężczyznom trudno było wykrztusić z siebie słowa po występie synów.
Także wśród jurorów nie brakowało wzruszonych osób. Natalia Szroeder nie kryła łez. Pozostali jurorzy nieco z niej kpili, mówiąc, że jest "ugotowana" i że "prosili, by wytrzymała".
Chłopaki bardzo mnie wzruszyliście. Mówicie do swoich ojców, do swoich tatusiów, ale słucha was pokolenie. Już teraz was słucha pokolenie. To współczesne brzmienie, współczesny język, który niesie treści ponadczasowe — w takim stylu, z bandem, w takiej jakości. To był najlepszy wasz występ. Naprawdę występ godny finału - powiedziała wokalistka.
Widzowie także docenili ich występ, gdyż panowie bez problemu dostali się do ścisłego finału.
Hołd dla Kory Jackowskiej w finale "Must Be the Music"
W finałowym odcinku programu "Must Be the Music", który powrócił na antenę Polsatu po dziewięciu latach, nie brakowało także innych wzruszeń, oddano bowiem także hołd Korze Jackowskiej. Kora, legendarna wokalistka zespołu Maanam, była jednym z najbardziej rozpoznawalnych jurorów w programie. Jej obecność przyciągała uwagę widzów, a jej opinie były często cytowane i komentowane w mediach.
Podczas finału na telebimie pojawiły się zdjęcia i nagrania z Korą, a z głośników popłynęła jej piosenka. Do wykonania dołączył zespół Enej, który wygrał pierwszą edycję tego formatu. Był to wzruszający moment, który przypomniał widzom o charyzmie i profesjonalizmie Kory, która zmarła w 2018 roku po długiej walce z rakiem jajnika.