Natalia Siwiec odsłoniła dużą bliznę na ciele. Wcześniej jej nie miała. Zdradziła, co jej się stało
Natalia Siwiec przyzwyczaiła już swoich obserwujących na Instagramie, że rozpala ich wyobraźnię – nawet w środku zimy publikując zdjęcia w skąpych stylizacjach, czy też w bikini. Modelka często spędza czas z rodziną w nadmorskich kurortach w najodleglejszych miejscach świata, więc nawet jak jest w Polsce, to ma zapas pięknych wakacyjnych kadrów.
10.01.2021 | aktual.: 11.01.2021 02:18
Właśnie podzieliła się kolejną serią fotografii. Tym razem na jej idealnym ciele internautka dostrzegła sporą bliznę. Skąd się wzięła? Siwiec tłumaczy.
Skąd się wzięła wielka blizna na ciele Natalii Siwiec?
Siwiec zyskała rozpoznawalność, kiedy okrzyknięto ją Miss Euro 2012. Słynne zdjęcie w koszulce z orłem pojawiło się wtedy w mediach w kraju i za granicą. Od tamtej pory na stałe zagościła w show-biznesie. Prywatnie jest także żoną i mamą, a jej rodzina towarzyszy jej w zasadzie we wszystkich obowiązkach służbowych. Mało osób wie, że mąż celebrytki jest jednocześnie jej menadżerem, a do tego świetnym biznesmenem. Jest współzałożycielem firmy kosmetycznej w Brazylii – zresztą to właśnie w Ameryce Południowej się poznali. Obecnie razem wychowują córeczkę, Mię, która jest ich oczkiem w głowie.
Modelka i Mariusz Raduszewski pobrali się w 2012 roku. Wzięli spontaniczny ślub w Las Vegas. Natalia po latach w rozmowie z Izabelą Janachowską opowiedziała o szczegółach:
Siwiec dodała, że planuje urządzić jeszcze jedną uroczystość w Polsce, dla rodziny, jednak na razie jej się do tego nie spieszy. Póki co rozpieszcza fanów kadrami w różnych stylizacjach, a także zdjęciami ze słodką Mią, która już podbija Instagram.
W niedzielne popołudnie Natalia postanowiła podzielić się odrobiną słońca i wrzuciła zdjęcia w skąpym bikini. Jak zwykle oszołomiła wyglądem. Idealne ciało, piękna twarz i burza gęstych włosów niezmiennie zachwycają jej fanów.
Tym razem jedna z wnikliwie przyglądających się Natalii internautek, dostrzegła bliznę na jej brzuchu i zapytała wprost o jej pochodzenie.
Siwiec nie robiła tajemnicy i wyznała powód pojawienia się skazy:
Do tej pory nie dostrzegaliśmy tej wątpliwej pamiątki po zabiegu, jednak najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.