NewsyMuniek Staszczyk zostanie dziadkiem. "Wbiło mnie w krzesło i przytkało"

Muniek Staszczyk zostanie dziadkiem. "Wbiło mnie w krzesło i przytkało"

Muniek Staszczyk (fot. KAPiF)
Muniek Staszczyk (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF
29.01.2024 19:12

Muniek Staszczyk podzielił się radosną nowiną ze swojego domu. Jak się okazuje, wokalista legendarnego T.Love już wkrótce zostanie dziadkiem. Nie ukrywa, że informacja o ciąży jego córki była dla niego niezwykle istotnym wydarzeniem.

Jako frontman zespołu T.Love zdołał zdobyć ogólnopolską popularność. Muniek Staszczyk bez wątpienia ma status legendarnej gwiazdy rocka - w końcu wykonywane przez niego piosenki nucą wszyscy Polacy od kilku dekad. 60-letni już muzyk nie jest częstym bywalcem salonów, ostatnio rzadziej pojawia się również w nagłówkach. Powraca jednak ze względu na sensację w jego rodzinie...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Muniek Staszczyk zostanie dziadkiem

Okazało się bowiem, że spełni się wielkie marzenia Muńka. Piosenkarz już wkrótce zostanie dziadkiem. O wszystkim powiedział podekscytowany w rozmowie z Twój Tydzień.

Moja ukochana córcia urodzi dziewczynkę. Termin porodu wyznaczono na 25 marca i wszyscy jesteśmy tym bardzo podekscytowani - przekazał.

Wszystko wyszło na jaw podczas rodzinnego spotkania, które odbyło się po ślubie córki artysty, Marysi. Podeszła ona do taty wspólnie ze swoim wybrakiem i przekazała wieść.

Siedzieliśmy przy niedzielnym obiedzie, kiedy Mania poinformowała mnie i żonę, że będzie mamą. I choć prędzej czy później się tego spodziewałem, wbiło mnie w krzesło i nieźle przytkało. Po chwili dotarło do mnie, że zostanę seniorem rodu i prawie popłakałem się ze szczęścia - dodał.

Muniek chce być najlepszym możliwym dziadkiem

Staszczyk przyznał, że chce zrobić wszystko, aby stać się najlepszym możliwym dziadkiem. Jak sam wspomina, jako ojciec był w domu nieobecny. Chce, żeby taka sytuacja już się nie powtórzyła.

Cały ciężar spadł na moją żonę Martę, za co do dziś bardzo jej dziękuję - wyjaśnił.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także