Msza w rocznicę śmierci Krawczyka. Przed słowem „amen” padły słowa, które doprowadziły do łez Ewę i bliskich
Na początku 2020 roku Krzysztof Krawczyk ograniczył zawodową aktywność. Nie pojawiał się w programach rozrywkowych, nie spotykał się z fanami. W ten sposób chciał uchronić się przed zakażeniem koronawirusem. Na COVID-19 zachorował w 2021 roku. Jego stan był na tyle poważny, że był hospitalizowany. Placówkę opuścił tuż przed Wielkanocą.
09.04.2022 | aktual.: 09.04.2022 21:59
5 kwietnia ubiegłego roku media obiegły smutne wieści. Krzysztof Krawczyk zmarł, o czym poinformował jego przyjaciel i menadżer, Andrzej Kosmala. Pogrzeb odbył się 10 kwietnia. Ceremonię rozpoczęła msza żałobna, która odbyła się w kościele w Łodzi. Później uroczystości przeniesiono na cmentarz w Grotnikach, gdzie artysta został pochowany. Od tamtego momentu to miejsce odwiedzają tłumy osób, które zapalają znicze, odmawiają modlitwę.
W rocznicę śmierci legendy polskiej sceny, w miejscu spoczynku Krawczyka, odbyła się msza upamiętniająca artystę.
Msza w rocznicę śmieci Krzysztofa Krawczyka. Wzruszające sceny
W sobotę 9 kwietnia na cmentarzu w Grotnikach przy grobie Krzysztofa Krawczyka zebrał się prawdziwy tłum.
Nie zabrakło oczywiście najbliższych mu osób - żony Ewy Krawczyk i przyjaciela i menadżera Andrzeja Kosmali.
Podczas uroczystości miały miejsce wzruszające sceny. O godzinie 15.00 rozpoczęła się msza święta. Przy specjalnym ołtarzu nabożeństwo poprowadził biskup Antoni Długosz, biskup pomocniczy senior archidiecezji częstochowskiej, który także celebrował pogrzeb Krawczyka. Wraz z nim mszę koncelebrowali ks. Stanisław Jasionek, ks. Paweł Łuka oraz ks. Krzysztof Niespodziański, autor projektu nagrobka artysty.
Przytoczył też wzruszające słowa z Pieśni nad pieśniami, którymi zobrazował uczucie łączące Ewę i Krzysztofa Krawczyków.
Ksiądz Stanisław Jasionek wyrecytował nad grobem tekst utworu, który napisał na specjalne życzenie Krzysztofa Krawczyka.
Potem było jeszcze bardziej wzruszająco. Pamięć Krzysztofa Krawczyka uczciły dzieci z Ośrodka Szkolno — Wychowawczego nr 2 dla Dzieci i Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej w Bydgoszczy. Krawczykowie często u nich bywali, a dziś podopieczni w hołdzie zmarłemu zaprezentowały jego utwór Lot nr 205 w języku migowym. I wówczas zaskoczył biskup Długosz, który jak wiadomo, jest wielkim przyjacielem młodych.
Andrzej Kosmala podziękował wszystkim, którzy przybyli, żeby uczcić Krawczyka w rocznice jego śmierci.