MrKryha ocenił drogą, dubajską czekoladę od Zenka Martyniuka. "Jest bardzo..."
MrKryha od lat ocenia polską gastronomię, jeżdżąc po Polsce i zaglądając do miejsc, które, jego zdaniem, zasługują na to, by opowiedzieć o nich internautom. Teraz wziął się za testowanie czekolady dubajskiej od Zenka Martyniuka. Przypadła mu do gustu?
Krystian Sawicki, znany jako MrKryha, to influencer, który zdobył popularność dzięki swoim nietypowym wyzwaniom i poszukiwaniu kulinarnych perełek. W jednym z eksperymentów postanowił przeżyć cały dzień za jedyne 5 zł, co wywołało lawinę komentarzy wśród internautów. Jego menu składało się z kaszy perłowej, jabłka, cebuli, marchewki, zupki chińskiej i jogurtu. MrKryha zasłynął także z recenzji największej i najdroższej jagodzianki w Polsce, za którą zapłacił 99 zł. Ponadto, jako youtuber, odkrywa lokalne gastronomiczne miejsca z potencjałem, jak np. budkę z neapolitańską pizzą, pomagając w ten sposób rozkręcać małe biznesy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iwona Pavlović o Grażynie Szapołowskiej. "To było bardzo słabe. Słabe nogi, słabe obroty"
MrKryha spróbował dubajskiej czekolady od Zenka Martyniuka
Influencer miał szansę na to, by spróbować słynnej dubajskiej czekolady, którą firmuje twarz Zenka Martyniuka. Przysmak nie należy do najtańszych, bo za tabliczkę trzeba zapłacić 110 zł, ale MrKryha otrzymał ją w prezencie i to osobiście od "króla disco polo".
Influencer podkreślił, że tabliczka wygląda solidnie, a kiedy ją przełamał, zwrócił uwagę na sporą ilość nadzienia. To, co mu się podobało, to fakt, że każdy kęs oznaczał chrupanie. Do gustu przypadły mu też maliny liofilizowane, ale stwierdził, że wolałby też je mieć w nadzieniu, by przełamywały słodycz.
Czekolada jest bardzo, ale to naprawdę bardzo słodka. Już jedna kosteczka wystarcza, aby zaspokoić swoje pragnienie na słodkości - ocenił.
Książulo też ocenił dubajską czekoladę od Zenka Martyniuka
Książulo, inny polski influencer, również postanowił przetestować dubajską czekoladę firmowaną przez Zenka Martyniuka. Czekolada, dostępna w jednej z warszawskich cukierni, kosztuje aż 110 zł, które celebryta musiał wyłożyć z własnej kieszeni, by przetestować produkt. Książulo, znany z bezkompromisowych opinii, ocenił, że choć czekolada jest smaczna i przyjemnie chrupie, to jest zdecydowanie przesłodzona.
Youtuber zauważył, że pistacje w nadzieniu są mało wyczuwalne, a całość określił jako "typowy cukrzak". Po spożyciu czekolady Książulo przyznał, że zrobiło mu się niedobrze, co podkreśla intensywność słodyczy tego produktu.