Monika i Zbigniew Zamachowscy spędzą tegoroczne święta bez dzieci
Nie wszystko układa się po ich myśli...
Ewelina Buchnajzer
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą pierwszymi, które Monika i Zbigniew Zamachowscy spędzą jako małżeństwo.
Niestety nie będą towarzyszyły im dzieci.
Moje dzieci będą na święta w Szkocji, u taty i babci. Dlatego muszę kupić prezenty świąteczne dużo wcześniej, aby je wysłać. Natomiast dzieci Zbyszka będą w Tczewie, u rodziny jego byłej żony. My z rodzicami Zbyszka i z moimi wybieramy się do Rozalina pod Warszawę. Moja macocha Laura urządza tam święta - wyjaśnia Monika.
W tym roku nie będzie jej również dane przygotowywanie świątecznych potraw. Dziennikarka jest przecież znana z tego, że gotowanie jest jej pasją. Wydała nawet książkę kulinarną pt. "Kuchnia kobiet".
Nie będę przygotowywała zupełnie nic. W tym roku jestem gościem - dodaje w rozmowie z Życiem na gorąco.
Takie są następstwa zakładania nowych rodzin. Jednak Monika wydaje się być z tym pogodzona i liczy na to, że święta Wielkanocne spędzą wszyscy razem.