Monika Miller łamie tabu. Wnuczka byłego premiera zwierzyła się z bardzo intymnych łóżkowych doznań z kobietą
Monika Miller to wnuczka byłego premiera Polski, Leszka Millera. Jeszcze do niedawna była znana jedynie przez działalność polityczną jej dziadka. Ekscentryczna 25-latka zaczęła jednak sama pracować na to, by zaistnieć w show-biznesie. Obecnie pracuje jako modelka, ale swoich sił próbuje także w muzyce. Sporą popularność przyniósł jej udział w programie Taniec z Gwiazdami. Na parkiecie towarzyszył jej Janek Kliment a dzięki swojemu zaangażowaniu na treningach i pięknym występom przed publicznością Monika zebrała wiele komplementów.
Nie udało jej się wygrać Kryształowej Kuli, ale od czasu udziału w show dla gwiazd zyskała miano celebrytki, sympatię fanów i zainteresowanie kolorowej prasy. Od tamtej pory żywo interesują się oni nie tylko jej życiem zawodowym, ale też prywatnym. Kobieta nie ma przed nimi wielu tajemnic i potrafi zaskoczyć odważnym wyznaniem.
Monika Miller opowiedziała o seksie z kobietami
Monika Miller nie boi się mówić o sprawach intymnych. Wnuczka byłego premiera uwielbia szokować nie tylko wyglądem, tatuażami i piercingiem, ale także bardzo osobistymi zwierzeniami. Jakiś czas temu opowiedziała o swojej orientacji seksualnej. Wyznała, że jest panaseksualna. Panseksualizm jest jedną z orientacji psychoseksualnych, obok hetero, homo czy biseksualizmu. Dla takich osób nie liczy się płeć, czy wygląd drugiej osoby, a jej charakter i intelekt.
Młoda ekscentryczka właśnie zaskoczyła kolejnym odważnym zwierzeniem. Zdradziła, że to współżycie z kobietami sprawia jej większą przyjemność:
Trzeba przyznać, że celebrytka nie boi się otwarcie mówić o swoich preferencjach i niezwykle ceni sobie szczerość. Jej słowa potrafią jednak zaskoczyć.