Mikołaj Roznerski rozprawia O MIŁOŚCI. Od lat jest singlem. "Zajęte serce"
Po zakończeniu związku z Adrianną Kalską Mikołaj Roznerski pozostaje sam. Co prawda aktor dba o swoją prywatność, ale czasem zabiera głos na temat miłości i związków. W jednym z wywiadów podkreślił, jak ważny jest dla niego syn, ale przy okazji wspomniał o swoim pragnieniu znalezienia nowej miłości.
Mikołaj Roznerski od lat jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Sympatię widzów zaskarbił sobie rolą w "M jak miłość", ale na jego koncie nie brakuje występów w dużych produkcjach kinowych. Na planie serialu TVP aktor poznał Adriannę Kalską, z którą potwierdził związek w 2018 roku. Ta relacja nie przetrwała jednak próby czasu. Rozstali się w grudniu 2021 i od tego czasu Roznerski pozostaje sam. Aktor wychowuje również 14-letniego syna Antoniego, którego doczekał się w związku z Martą Juras.
Julia Kamińska otworzyła się nt. nowego związku. Kim jest jej wybranek i co ze ślubem?
Mikołaj Roznerski chciałby się zakochać
Roznerski uchodzi za jednego z najprzystojniejszych aktorów w kraju. Mimo to od blisko pięciu lat pozostaje singlem. Jak przyznał w podcaście "Bez tabu" Edyty Folwarskiej, marzy o ponownym zakochaniu się. I choć jego oczekiwana dotyczące partnerki nie są mocno wygórowane, to poszukiwania tej jedynej jak dotąd nie przyniosły efektu. Co ciekawe, nie jest pewny, czy w końcu uda mu się znaleźć miłość.
Czy istnieje miłość na całe życie? Ja tego nie wiem. Mam już 40 lat i ciągle szukam - zdradził.
Mikołaj Roznerski wprost o synu i rodzinie
Mikołaj Roznerski wielokrotnie wspominał, jak bardzo ceni sobie więź ze swoim synem. Na każdym kroku podkreśla, że to właśnie Antoni jest jego największą miłością i oczkiem w głowie.
Moje serce jest zajęte przez mojego syna - powiedział Pudelkowi.
W rozmowie dla "Twojego Stylu" Roznerski przyznał, że ma żal do siebie za nieudaną próbę stworzenia stabilnej rodziny.
Mam do siebie ogromny żal, że nie potrafiłem utrzymać rodziny. Byłem za młody i za głupi. Dlatego dziś robię wszystko, by syn tego nie odczuł. Nie jestem ojcem weekendowym - wyznał Roznerski.