Mikołaj Roznerski o pracy z Adrianą Kalską w "M jak miłość" po rozstaniu. Nie ukrywa, jak im się układa na planie
Rozstanie Mikołaja Roznerskiego i Adriany Kalskiej wywołało ogromne poruszenie w mediach. Para przez miesiąc ukrywała, że nie jest już razem. Dopiero po serii publikacji aktorka wydała oświadczenie, w którym poinformowała fanów, że jej związek z naczelnym amantem polskiego kina po trzech latach dobiegł końca.
Jak dotąd to jedyny publiczny komunikat wystosowany przez duet, który wciąż spotyka się ze sobą w pracy – na planie M jak miłość, wcielając się w strategiczne dla produkcji postaci. To tam Roznerski i Kalska tworzą szczęśliwą rodzinę Chodakowskich. Nie wiadomo jednak, jak długo serialowa sielanka potrwa, bo już teraz mówi się, że producenci planują rozdzielić małżeństwo.
Mikołaj Roznerski o pracy z Adrianą Kalską w M jak miłość
Fani mają nadzieję, że w obsadzie pozostaną obie gwiazdy i żadna z nich nie podzieli losu Barbary Kurdej-Szatan. Mikołaj w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie ukrywa, że nie śledził wątku wyrzuconej z obsady aktorki i nie skupia się na plotkach na temat jej zwolnienia. Jeśli włącza serial, to ogląda tylko siebie, by wyłapać wszelkie niedociągnięcia:
Ja z jej wątkiem nie byłem związany za bardzo, więc za bardzo nie znam sprawy. Jeżeli czas mi pozwoli, to oglądam, aby poprawić w sobie coś, co źle zagrałem, myślę sobie wtedy, że następnym razem muszę to zagrać inaczej. Ale to bardzo rzadko, bo nie mam kiedy i nie mam też telewizora, więc powtórki oglądam w internecie.
Jak teraz wygląda praca Mikołaja i Adriany na planie? Czy są na tyle profesjonalni, że ich rozstanie w ogóle nie wpływa na ich pracę?
Sama sobie Pani odpowiedziała na to pytanie – potwierdził Mikołaj, potwierdzając tym samym, że na planie duma schowana jest do kieszeni.
Wygląda na to, że para nie pozwala, by sprawy prywatne rzutowały na ich pracę.