Meghan Markle w ciąży stosuje specjalną dietę. Jest jeszcze jedna rzecz, która pomaga jej się przygotować do drugiego porodu

Od tamtej pory paparazzi tylko czekają na to, by zrobić przyszłej mamie kolejne zdjęcia. Krągłości Meghan są już sporych rozmiarów, a to właśnie zaawansowana ciąża była powodem, dla którego żona Harry'ego nie pojawiła się 17 kwietnia w Londynie na pogrzebie jego dziadka. Lekarz miał nie dać jej zgody na podróż w tym stanie.

Meghan Markle oczekuje na narodziny córeczki ze znacznie większym spokojem niż miało to miejsce podczas gdy była w ciąży z Archiem. W wywiadzie dla Oparah zdradziła ona, że w tamtym czasie walczyła z depresją i miała nawet myśli samobójcze. Od ponad roku małżonkowie żyją jednak z dala od monarchii według własnych zasad, co zdecydowanie służy przyszłej mamie. Paparazzi ostatnio sfotografowali ją podczas spaceru z Archiem, a jej brzuszek zwiastuje szybkie rozwiązanie.

Do prasy ciągle przedostają się kolejne informacje na temat księżnej Sussexu, a dzięki informatorowi magazynu Us Weekly możemy się dowiedzieć, jak przyszła mama znosi ciążę. Tym razem czuje się ona znacznie lepiej.

Osoba z otoczenia księżnej ujawniła również, że w szczególny sposób dba ona także o zdrowie. W ostatnim czasie niemal całkowicie zrezygnowała z glutenu, a podstawę jej diety stanowią warzywa i owoce. Ma także mnóstwo czasu na ćwiczenia. Podczas sesji jogi przygotowuje się do narodzin.

Poród Meghan już niedługo. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak trzymać kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.