Meghan Markle powinna brać przykład z Kate. Brytyjskie media nie mają wątpliwości
Meghan Markle spotkała się z krytyką po wizycie w Los Angeles, gdzie odwiedziła ofiary pożarów. Brytyjskie media sugerują, że powinna być bardziej "jak Kate".
Meghan Markle i książę Harry odwiedzili Los Angeles, aby wesprzeć ofiary niszczycielskich pożarów. Podczas wizyty spotkali się z burmistrzem miasta, Victorem Gordo, oraz pracownikami służb ratunkowych. Ich obecność została zarejestrowana przez lokalne media, co wywołało falę krytyki. Aktorka Justine Bateman nazwała ich "turystami katastrof" i oskarżyła o "odrażającą sesję zdjęciową".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Radosław Majdan o nowej inwestycji w Kołobrzegu i problemach z domem. "To jest jakiś absurd"
Brytyjskie media krytykują postawę Meghan Markle
Amanda Platell z "Daily Mail", która jest specjalistą od tematów dot. rodziny królewskiej, zasugerowała, że Meghan powinna naśladować księżną Kate w kwestii "godnego radzenia sobie z żałobą". Platell przypomniała wizytę księżnej Kate w Southport, gdzie spotkała się z rodzinami ofiar ataku nożownika. Wizyta ta odbyła się bez rozgłosu i kamer, co kontrastuje z podejściem Meghan.
Platell podkreśliła, że wizyta Kate i Williama była "całkowicie tajna" i nie była ogłaszana publicznie. Dodała, że "godność i prywatność" to pojęcia, których Meghan nie rozumie, sugerując, że dla niej "żaden dobry uczynek nie jest wart wykonania" bez obecności kamer.
Meghan Markle zdążyła przyzwyczaić się do krytyki? Mierzy się z nią od lat
Meghan Markle od lat spotyka się z krytyką, zwłaszcza po opuszczeniu rodziny królewskiej i przeprowadzce do USA. Jej decyzja o wycofaniu się z królewskich obowiązków wciąż budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście konfliktów z rodziną królewską. W ostatnich miesiącach media coraz częściej donoszą także o możliwych problemach w związku Harry'ego i Meghan. Separacja pary wydaje się coraz bardziej prawdopodobna, co wzbudza zainteresowanie zarówno mediów, jak i opinii publicznej. Ostatnia samotna podróż księcia do RPA tylko nasiliła spekulacje na temat kryzysu w ich małżeństwie.