Księżna Kate ogłasza, że jej rak jest w remisji. "Nadal koncentruję się na powrocie do zdrowia"
Księżna Kate obwieściła, że rak, na którego choruje, jest w remisji. Żona księcia Williama zabrała głos w sprawie swojego stanu zdrowia na Instagramie. "Nie mogliśmy prosić o więcej" – podkreśliła przyszła królowa Anglii.
Księżna Kate wiosną zeszłego roku przekazała opinii publicznej, że lekarze wykryli u niej nowotwór, po czym poddała się chemioterapii. Internauci od tamtej pory martwili się o żonę księcia Williama, a ona sama tymczasowo zawiesiła działalność na dworze królewskim, ale po jakimś czasie znów zaczęła pokazywać się publicznie. We wtorek przekazała nowe wieści o swoim stanie zdrowia: rak jest w remisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Była prowadząca "DDTVN" broni Meghan Markle. "Jeszcze program się nie zaczął, a już spłynęła na nią fala krytyki"
Księżna Kate: "Nadal koncentruję się na powrocie do zdrowia"
Księżna Kate w wydanym oświadczeniu poinformowała, że lekarze nie odkryli w jej organizmie nowych objawów choroby nowotworowej. Pisząc o remisji raka, a także o wsparciu ludzi w trudnym dla niej czasie, żona księcia Williama podkreśliła:
Moje serdeczne podziękowania kieruję do wszystkich, którzy po cichu towarzyszyli Williamowi i mnie, gdy przechodziliśmy przez to wszystko. Nie mogliśmy prosić o więcej. Opieka i porady, które otrzymaliśmy przez cały czas, gdy byłam pacjentką, były wyjątkowe. (...) To ulga być teraz w remisji i nadal koncentruję się na powrocie do zdrowia. Jak każdy wie, kto doświadczył diagnozy raka, przystosowanie się do nowej normalności wymaga czasu. Nie mogę się jednak doczekać satysfakcjonującego roku. Jest na co czekać. Dziękuję wszystkim za nieustające wsparcie.
ZOBACZ TEŻ: Nazywają ją najbardziej tajemniczą kobietą na świecie. Kim tak naprawdę jest księżna Kate?
