Luksus po królewsku: Tak wygląda nowy dom Meghan Markle i księcia Harry'ego! Zdjęcia ze środka obiegły media
Meghan Markle i książę Harry po tym, jak na oczach całego świata „wypisali” się z rodziny królewskiej, nie kwapią się do powrotu do Anglii. Zamiast tego zażywają upragnionej wolności w Vancouver w Kanadzie, gdzie mieszkają w nadmorskiej, czteropiętrowej rezydencji otoczonej drutami kolczastymi i oblepionej kamerami.
24.02.2020 | aktual.: 24.02.2020 13:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje magazyn People, czas upływa im na długich spacerach, uprawianiu jogi, uwielbiają też bawić się z synem Archiem i psami. Zaś w wolnych chwilach rozglądają się za jakimś przytulnym gniazdkiem. I wygląda na to, że coraz bardziej ciągnie ich do Kalifornii.
Jedną z rezydencji, która wpadła im w oko, znajduje się w słonecznym Malibu, w prestiżowej dzielnicy Los Angeles. Chociaż trzeba za nią słono zapłacić (jej wartość szacuje się na 7 milionów dolarów), to przyszli lokatorzy otrzymają nie tylko komfort i wygodę na najwyższym poziomie oraz zapierający dech widok na Ocean Spokojny, ale i znamienitych sąsiadów. W tej okolicy bowiem mieszkają takie sławy, jak Robert Downey Jr., Mel Gibson, Dick Van Dyke i Caitlyn Jenner.
Dom Meghan Markle i księcia Harry'ego w Malibu
Jak wygląda amerykański dom Meghan i Harry'ego? W rezydencji znajduje się pięć sypialni, basen, rozległy kort tenisowy i ogromne tereny. Jej poprzednim właścicielem był gwiazdor kultowego Słonecznego Patrolu David Charvet i jego żona Brooke Burke.
Serwis Daily Mail skontaktował się z pałacem Buckingham, ale dziennikarze nie uzyskali żadnego komentarza, odnośnie ewentualnego nabycia przez Meghan i Harry'ego tej posiadłości.
Rzecznik prasowy rodziny królewskiej ograniczył się tylko do tego, że potwierdził, iż do oficjalnej rezygnacji z obowiązków królewskich dojdzie 30 marca, natomiast ostatnie publiczne wystąpienie Meghan i Harry’ego będzie miało miejsce 9 marca – w ten sposób uczczą Dzień Wspólnoty Narodów.