Meghan Markle otworzyła usta, a Brytyjczycy zaniemówili! To wręcz niewiarygodne! [WIDEO]
Meghan Markle to członkini rodziny królewskiej, która odkąd poślubiła księcia Harry'ego cieszy się sporym zainteresowaniem mediów. Okazuje się, że ostatnio na tapecie są nie tylko jej stylizacje, ale także sposób w jaki się wyraża. Niedawno dziennikarze zagranicznych portali poddali analizie akcent księżnej. Efekt wbił Brytyjczyków w fotel.
Meghan urodziła się i wychowała w Stanach Zjednoczych, gdzie przez wiele lat grała w serialu Suits. Jako aktorka musiała więc nauczyć się odpowiedniej dykcji i intonacji poszczególnych słów. Wiadomo też, że jak przystało na Amerykankę, posługiwała się znacząco innym akcentem niż rodowici Anglicy.
Czy Markle przez dołączenie do brytyjskiej rodziny królewskiej pozbędzie się sposobu w jaki mówi i tym samym straci swoją wyjątkowość? Okazuje się, że jest to wysoce prawdopodobne. Księżna Sussexu nie robi tego jednak świadomie. Akcent samoistnie zaczął się zmieniać, co jest konsekwencją otoczenia, w którym przebywa. Podobno Meghan nie do końca się to podoba, o czym w rozmowie z brytyjską edycją magazynu Elle opowiedział ekspert od życia rodziny królewskiej – Duncan Larcombe:
Psycholodzy twierdzą, że mózg Meghan Markle podświadomie koduje akcent, którego osłuchuje się na co dzień. Najlepszym dowodem na to, że angielski księżnej jest już bardziej brytyjski niż amerykański, jest poniższe nagranie wideo, które zarejestrowano kilka dni temu podczas jej pierwszego publicznego wystąpienia (dotyczyło charytatywnej książki kulinarnej). Dla porównania publikujemy również fragment amerykańskiego serialu, w którym wcielała się w rolę Rachel Zane.
Słyszycie różnicę?