Matylda Damięcka reaguje na sylwestrowe fajerwerki serią grafik. Przekaz nie pozostawia złudzeń
Matylda Damięcka zabrała głos w corocznej debacie o tym, czy w Sylwestra puszczać fajerwerki, czy nie. Tuż przed końcem roku opublikowała na Instagramie i Facebooku serię grafik, w których krytycznie odnosi się do hałaśliwej tradycji wielu Polaków.
Sylwester to dla wielu czas radości, świętowania i widowiskowych pokazów fajerwerków. Niestety, co roku nie brakuje sytuacji, w których huk petard staje się źródłem stresu — dla zwierząt, dzieci, a czasem i dorosłych. W tym roku głośne wystrzały w miejskim parku sprowokowały Matyldę Damięcką do reakcji.
Michał Wiśniewski o tegorocznym Sylwestrze. Dlaczego zdecydował się na TVP?
Matylda Damięcka punktuje fajerwerki
"Z dedykacją dla 40-letnich chłopców, którzy wczoraj wystrzelili przy nas fajerwerki w parku" — tak zaczyna się najnowszy wpis Matyldy Damięckiej na Instagramie. Aktorka i ilustratorka, znana z ciętego języka i bezkompromisowych grafik, opublikowała serię rysunków, które w dosadny sposób komentują noworoczną tradycję.
Wśród grafik znalazły się m.in.: kciuk z urwaną końcówką i krwawiącą raną, podpisany ironicznie: "Fajerwerki? Polecam", słowo "SORY" z literami układający się w hasło: "Strasznie oberwane rączki", czarno-biały rysunek osoby stojącej nad stertą martwych ptaków i podpisem: "7 minut zabawy. Było warto. Totalnie!", czy petardy strzelające z broni osadzonej na psie.
Nie tylko Matylda Damięcka. Krzysztof Skiba i Daniel Olbrychski o petardach
Głos w sprawie fajerwerków zabierają również inni artyści, którzy od lat apelują o rozsądek i empatię. Krzysztof Skiba nagrał krótki film z udziałem swoich czworonogów. Wideo, stylizowane na "Jeden z dziesięciu", w przewrotny sposób punktuje absurd sylwestrowego strzelania. Pada tam pytanie o to, gdzie najlepiej odpalać petardy — a odpowiedź Skiby jest dosadna — w czterech literach.
Daniel Olbrychski z kolei podszedł do tematu z zupełnie innej strony. Podczas ubiegłorocznej, świątecznej rozmowy o tradycjach i przygotowaniach do Wigilii w studiu "Dzień dobry TVN" zaapelował do widzów, by zrezygnowali z fajerwerków, przypominając, że zwierzęta przeżywają w tym czasie ogromny stres. Powiedział:
Zwierzęta umierają. To jest barbarzyństwo!