Marta Żmuda Trzebiatowska zapozowała z młodszym o 5 lat mężem. Pisze o trudnych chwilach. Jej słowa łamią serce
Marta Żmuda Trzebiatowska to wzięta aktorka. W 2005 roku debiutowała w filmie Dom niespokojnej starości. Szybko posypały się dla niej kolejne propozycje i angaże. Grała w produkcjach, takich jak: Nie kłam, kochanie, Dwie strony medalu, Magda M., Twarzą w twarz, Julia, Teraz albo nigdy, Chichot losu, Na dobre i na złe, Blondynka, Mowa ptaków.
37-latce dobrze wiedzie się w życiu prywatnym. W 2015 roku poślubiła młodszego o pięć lat aktora Kamila Kulę. Różnica wieku nie jest dla nich istotna.
My naszej różnicy 5 lat nie odczuwamy. Przypominam sobie mniej w trzech sytuacjach: gdy dmuchamy świeczki na torcie, gdy oglądamy zdjęcia z dzieciństwa (moje czarno-białe, Kamila już w kolorze), gdy przypomina nam o tym prasa kolorowa, która kocha to podkreślać – przekazała kiedyś w social mediach.
Marta tym razem uraczyła followersów ich wspólnym zdjęciem sprzed kilku lat. Przy okazji pozwoliła sobie na chwilę szczerości. Bardzo otworzyła się przed swoimi fanami.
Marta Żmuda Trzebiatowska z nowym zdjęciem. Co zdradziła przy okazji?
Marta dodała na Instagramie czarnobiałe zdjęcie. Pozuje na nim wraz z mężem na pokładzie łódki. Aktorka urozmaiciła fotkę pięknym opisem, w którym pochwaliła Kamila.
Wracam dziś wspomnieniami do najpiękniejszych chwil w moim życiu, gdy byłam najszczęśliwsza… Czułam harmonię, spokój i bezpieczeństwo. Ten mężczyzna ze zdjęcia @kamilkula.official daje mi siłę i wiarę w to, że „wszystko będzie dobrze”. Za co jestem mu ogromnie wdzięczna, zwłaszcza w tym trudnym czasie – rozpoczęła.
I dodała, że bardzo ciężko znosi obecną sytuację:
Najdrożsi, w ostatnich dniach często o Was myślę… jak sobie radzicie z tym wszystkim co się dzieje? Muszę się Wam przyznać, że ja radziłam sobie bardzo słabo. Złamało mnie to. Dużo emocji, strachu i lęku…Wdech, wydech… Teraz już wiem, że musimy o siebie dbać, bo słabi nikomu nie pomożemy i nie będziemy mieli siły do walki. A teraz właśnie jesteśmy potrzebni Światu i zdajemy prawdziwy egzamin z człowieczeństwa!
Na zakończenie zwróciła się bezpośrednio do fanów:
Przytulam najmocniej, zwłaszcza tych z Was u których lęk i ataki paniki biorą górę.
Marta bardzo rzadko pokazuje wspólne zdjęcia z mężem. Szkoda, bo obydwoje wyglądają rewelacyjnie i bardzo do siebie pasują. Więcej ich ujęć zobaczycie w galerii pod tekstem.