Komplikacje po porodzie Marii Konarowskiej. Pilnie musiała wrócić do szpitala. Co się dzieje?
Maria Konarowska, o tym, że zostanie mamą, poinformowała swoich obserwatorów już w czerwcu. Od momentu, w którym pochwaliła się tym, że jest w ciąży, w social mediach co jakiś czas publikowała wpisy, w których pokazywała rosnący brzuszek.
Wreszcie podzieliła się ze światem radosnymi wiadomościami - urodziła córeczkę, której dała na imię Gaja.
Maria Konarowska wróciła do szpitala. Co się stało?
Po porodzie nie obeszło się bez kompilacji. Pomimo tego, że Konarowska z Gają szybko wróciły do domu, okazało się, że było na to nieco za wcześnie. Z powodu ogromnego osłabienia organizmu musiała wrócić do szpitala, o czym poinformowała swoich obserwujących w social mediach:
W lecznicy Maria nie jest sama, towarzyszy jej ukochana córeczka:
Na wpis zareagowały obserwujące, które życzyły Marii szybkiego powrotu do sił:
- Trzymaj się Kochanie, nie daj się! Jesteś super silna sama w sobie, ale bierz też siłę od kobiecej niewidzialnej energii i mocy wokół Ciebie. Poproś o pomoc i prowadzenie i ją otrzymasz. A ja Ci wysyłam magiczną moc z za oceanu! - napisała Izabella Miko.
- Trzymaj się siły cierpliwości spokoju wytrwałości szczęścia.
- Miałam tak samo, więc chyba wiem o co chodzi. Dasz radę! Powodzenia