Margaret zdradziła powód rezygnacji z The Voice of Poland. To nie produkcja jej podziękowała
Margaret jest po wielkiej, osobistej rewolucji. Po nagraniu albumu Gaja Hornby wokalistka zerwała międzynarodowy kontrakt. Uwolniła się i zajęła się swoją własną twórczością. Zaraz potem zrezygnowała także z jurorowania w The Voice of Poland oraz wydania EP-ki z nowymi piosenkami, którą zapowiadała na początek 2020. Następnie wzięła ślub ze swoim narzeczonym, Piotrem Kozieradzki, funkcjonującym pod pseudonimem KaCeZet.
30.05.2020 18:00
Od niedawna wokalistka cieszy się zmienionym wizerunkiem, a jej najnowsze utwory zachwycają fanów. Widać, że jest szczęśliwa i wreszcie odnalazłą swoją drogę.
Dlaczego Margaret nie pojawi się w The Voice of Poland?
O odejściu Margaret z The Voice of Poland krążyły różne historie. Między innymi i taka, że to produkcja zrezygnowała z występów wokalistki. Prawda jednak okazuje się być zupełnie inna. Zdradziła to sama gwiazda podczas czatu z fanami na Instagramie. Na pytanie, czy będzie można ją jeszcze zobaczyć w show, odpowiedziała:
Niestety nie, szkoda bo @voiceofpoland kocham, no ale niestety jest w TVP więc sobie odpuszczę.
Ostatnio pojawiły się plotki, że Edyta Górniak wraca do The Voice of Poland. Miałaby zająć miejsce Margaret. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post potwierdziła, że rozmawia z producentami o swoim ponownym udziale w show. Póki co nie zapadła żadna decyzja, a ona mówi o powrocie, ale pod pewnymi warunkami.
Nie mogę jeszcze potwierdzić. Natomiast faktycznie rozmawiamy i jestem trochę rozdarta. Zawsze lubiłam ten program, chociaż sercem jestem bardziej za "The Voice Kids". Format tak czy tak jest muzycznie wspaniały.
Edyta nie ukrywa, że wpływ na jej obecność w The Voice będą miały dwa czynniki – sytuacja związana z koronawirusem i skład jurorski. Z kim chciałaby zawalczyć o uczestników?
Jeżeli przez sytuację na świecie nie będzie dużych obostrzeń i pozostanie on mniej więcej taki sam, to chętnie wezmę w tym udział. Oczywiście, w zależności jaki będzie skład trenerów. Ta lista osób, z którymi trudno byłoby mi pracować jest bardzo krótka, więc myślę, że nie jest to jakiś duży problem dla producentów. Ja się bardzo chętnie spotkam w składach, w których byłam np. z Marysią Sadowską. Bardzo lubię z nią pracować. Jeśli chodzi o chłopaków, to lubiłam wszystkich, którzy dotąd byli np. Marka, Piaska i chłopaków z Afromental – powiedziała Jastrząb Post.
Jak widzicie, Margaret odchodzi, a Edyta Górniak, być może wróci. Jedno jest pewne, że w kolejnej edycji The Voice znowu będą na nas czekać spore emocje.
