Marcin Prokop pokazał swoje zdjęcie „po wyborowej”. Mina bezcenna. Dawno nie widzieliśmy go bez zarostu
Marcin Prokop pierwsze kroki w karierze dziennikarskiej stawiał w 1997 roku. Jego teksty pojawiały się wówczas na łamach czasopism takich jak m.in. Przekrój, Gazeta Wyborcza oraz Glamour. Debiut przed kamerami zaliczył w 2001 roku, gdy dołączył do ekipy MTV Polska. Rok później dołączył do obsady TVP2, skąd przeniósł się do TVN.
Marcin Prokop
Dziennikarz od 2007 roku prowadzi program śniadaniowy w ostatniej z wymienionych stacji. Na wizji stworzył duet z Dorotą Wellman. Widzowie pokochali wspomnianych prowadzących nie tylko za profesjonalizm, ale także za ogromne poczucie humoru, którym często rozbawiają fanów do łez.
Prokop jest też gospodarzem programu Mam Talent!, który zadebiutował na antenie w 2008 roku. Przez kolejne lata prowadził go z Szymonem Hołownią. Stworzyli niezapomniany duet. Z racji tego, że towarzysz Marcina zainteresował się polityką i z nią związał swoją zawodową drogę, w nadchodzącej edycji, która zagości na antenie jesienią, pojawi się nowy współprowadzący. O kim mowa? Chociaż dla widzów jest to wciąż zagadka, Marcin Prokop już go poznał. W social mediach przekonywał, że "będzie dobrze":
Marcin Prokop bez zarostu. Jak wygląda?
Prokop stara się być w stałym kontakcie z internautami. Prowadzi konto na Instagramie, gdzie co jakiś czas udostępnia nowe treści. W sobotni wieczór pochwalił się archiwalnym zdjęciem - pozuje z wiatrówką, nie ma zarostu, uwagę przyciąga jego zabawna mina. Dziennikarz nawiązał do niej w podpisie:
Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. W komentarzach żartują z sytuacji przedstawionej na zdjęciu:
- Strzelec wyborowy, cel losowy. Stanowczo stwierdzam, że z wiekiem przystojniejesz.
- Raczej miny nie znalazł. Jaki slodziaczek. Pozdrawiam cieplutko.
- Na pewno wyborowy skoro oczy ma... z tyłu głowy?
Trzeba przyznać, że Marcinowi Prokopowi poczucia humoru nie brakuje.
