Marcin Hakiel dostał nagranie rozmowy Cichopek i Kurzajewskiego. "Było to dla mnie straszne i nieprzyjemne"
Nie cichnie na temat rozstania Marcina Hakiela i Kasi Cichopek, którzy przez wiele lat tworzyli jedną z najgorętszych par show-biznesu. Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu, o czym oficjalnie poinformowała aktorka. Wkrótce dostrzec można było, że nie przeżyła zbyt mocno zmian w swoim życiu. Z relacji, które zamieszczała na Instagramie, wywnioskować można, że wręcz odżyła. Zupełnie inaczej zachowywał się tancerz, który jeszcze niedawno wspominał wspólny czas z ukochaną.
Od kilku tygodni pojawiają się nowe doniesienia dotyczące sprawy ich rozstania. Według plotek Kasia nie pozostała długo singielką. Jej nowym wybrankiem rzekomo ma być Maciej Kurzajewski, z którym pracuje na planie Pytania na śniadanie. Potwierdzeniem na to ma być fakt, że w ostatnim czasie są ze sobą coraz częściej widywani. Jak dotąd żadne z nich nie odniosło się do tych rewelacji. Ciężko więc uważać te spekulacje za prawdziwe.
Marcin Hakiel dostał nagranie rozmowy Cichopek z Kurzajewskim
Kilka dni temu na jaw wyszło, że Cichopek i Kurzajewski byli na podsłuchu. O tym fakcie poinformował dziennik Super Express:
Na domiar złego zapis rozmowy miał zostać wysłany m.in. do Telewizji Polskiej, mediów, a także Marcina Hakiela. Mężczyzna potwierdził, że rzeczywiście na swojej skrzynce mailowej znalazł wiadomość zawierającą nagranie. Zdążył już udzielić wywiadu Faktowi, w którym wyznał, że to nie było dla niego nic miłego:
Trzeba przyznać, że sprawy zaszły za daleko. Osoba nagrywająca bez wiedzy zainteresowanych popełniła przestępstwo. Za rozpowszechnianie takich nagrań może grozić kara nawet dwóch lat więzienia.