Marcin Bosak i Monika Pikuła byli nierozłączni przez 15 lat. O ich rozstaniu pisały wszystkie gazety
Monika Pikuła i Marcin Bosak długo uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie, ale ich 15-letni związek zakończył się zerwaniem i falą plotek. Media od razu zaczęły spekulować o romansach i nowych partnerach. Jak ułożyli sobie życie po rozstaniu?
Monika Pikuła i Marcin Bosak poznali się jeszcze jako studenci Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. To właśnie tam, wśród prób, zajęć i pierwszych ról, narodziło się uczucie, które później przerodziło się w 15-letni związek. Początki nie były jednak jak z bajki. "Mieliśmy niewielki kontakt ze sobą na początku. Monę widywałem tylko na korytarzu i wcale nie miałem o niej najlepszego zdania. Myślałem sobie: 'Co to jest za laska?'" – wspominał aktor w rozmowie z "Vivą!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Marcela Leszczak potwierdza rozstanie z Miśkiem Koterskim. Będzie rozwód?
Ta historia zakończyła się rozstaniem. Bosak i Pikuła poszli innymi ścieżkami
Choć oboje skupiali się wtedy na rozwoju zawodowym, ich relacja szybko nabrała głębi. Para doczekała się dwóch synów – Władysława (ur. 2008) i Jana (ur. 2012). W 2017 roku ich drogi niespodziewanie się rozeszły. Według medialnych doniesień, powodem rozpadu związku miało być zauroczenie Marcina Bosaka młodszą koleżanką z branży – Marią Dębską.
Choć początkowo były to jedynie spekulacje, para potwierdziła swój związek w 2018 roku, a dwa lata później wzięła ślub. Ich małżeństwo zakończyło się rozwodem w 2022 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Marcin Bosak padł ofiarą napaści: "Dostałem solidne bęcki". Jego syn również znalazł się w niebezpieczeństwie
Po rozstaniu Monika Pikuła musiała wziąć życie w swoje ręce. Dba o siebie i o dzieci
Monika Pikuła nigdy nie komentowała rozstania w sposób sensacyjny. Podkreślała natomiast, że musiała na nowo poukładać swoje życie, zwłaszcza w trosce o dzieci.
Muszę dobrze organizować życie. Wstaję rano, odprowadzam jednego syna do przedszkola, drugiego do szkoły i mogę skupić się na sobie. Chodzę na jogę, która pozwala mi się wyciszyć – wyznała w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Aktorka chce, by chłopcy poznali świat teatru, choć nie wie, czy pójdą jej ścieżką.
Synowie przychodzą na moje spektakle, bo nie mają wyjścia. Chcę, żeby zobaczyli wszystko, a poza tym oni wychowali się w kulisach teatru. Czy przejawiają zainteresowania w tym kierunku? Jeszcze nie wiadomo. Na razie chłopaki wolą męskie sprawy i ciągle grają w piłkę nożną – zdradziła rozmowie ze Złotą Sceną.
Wreszcie ruszyli w nowe. Pikuła i Bosak rozwijają kariery
Po burzliwym rozstaniu i późniejszych zmianach w życiu osobistym, aktorzy na nowo ułożyli sobie życie. Gdy pojawiły się plotki o rzekomym związku Pikuły z Jakubem Lasotą, Pikuła stanowczo je zdementowała.
Uporczywie jestem wpychana w ramiona mężczyzny, którego ledwo znam. Bardzo dziękuję za zainteresowanie, ale nie mam pojęcia, skąd wzięła się ta nieprawdziwa plotka – pisała w sieci.
Gwiazda nadal aktywnie działa zawodowo, choć unika medialnego rozgłosu. Można ją zobaczyć w kilku produkcjach, w tym w serialu "Profilerka" emitowanym na antenie TVP1, gdzie wciela się w Beatę, jedną z postaci drugoplanowych. Dołączyła też do obsady "Krucjaty".
Po rozwodzie z Marią Dębską, Marcin Bosak związał się z modelką Mariką Bednarz. W ostatnich latach pojawiał się w wielu cenionych serialach, takich jak m.in. "Behawiotysta", gdzie wciela się w komisarza Wiktora Czarneckiego, oraz "Skazana", gdzie gra Piotra Wysockiego.