Czułości Marceliny Zawadzkiej i piekielnie przystojnego sportowca. Paparazzi uchwycili ich w najlepszym momencie
15.11.2018 07:00, aktual.: 15.11.2018 10:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcelina Zawadzka ma nowego partnera? Wszystko wskazuje na to, że serce pięknej Miss Polonii znów zabiło szybciej do nowego przystojniaka. Do tej pory, niestety, nie miała szczęścia w miłości. Jej związek z Mikołajem Roznerskim nie przetrwał napiętych grafików, małej ilości czasu i faktu, że praktycznie się nie widywali. Przystojny model z Brazylii, z którym spotykała się później, również złamał jej serce. Zawadzka długo to przeżywała. Doszło nawet do tego, że popłakała się na wizji, na oczach całej Polski, nie wytrzymując natłoku emocji.
Teraz jednak sprawiała wrażenie całkiem zadowolonej. Paparazzi przyłapali ją w towarzystwie przystojnego kierowcy rajdowego, Jana Kisiela, podczas romantycznego sam na sam w Sopocie. Z relacji fotografów wynika, że para bardzo miała się ku sobie. Żartowali otwarcie i głośno, nie szczędzili sobie czułych gestów, a gdy przyszła pora pożegnania, wymienili uścisk i gorące pocałunki.
Jeśli Marcelina rzeczywiście spotyka się z Kisielem, to do tej pory doskonale to ukrywała. Z drugiej jednak strony wszystkie jej związki były dotąd bardzo transparentne i szeroko komentowane w kolorowej prasie – i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Może więc ukrywanie nowej relacji będzie lepiej wróżyło na przyszłość?
Jak myślicie? Zawadzka i Kisiel to "coś więcej" czy po prostu zwykła, niewiele znacząca znajomość? W końcu Marcelina ma słabość do sportowców, a w szczególności kierowców rajdowych…