Małgorzata Rozenek wywołała dramę na siłowni. Ludzie przecierali oczy ze zdziwienia, gdy zobaczyli, co włożyła na nogi
Małgorzata Rozenek debiutowała w show-biznesie jako prezenterka TVN. Program Perfekcyjna pani domu na stałe wprowadził ją do branży. Dziś, choć już nie pracuje w telewizji, dalej jest popularna, a ludzie śledzą jej poczynania biznesowe, profile społecznościowe i życie prywatne. Influencerka świetnie odnajduje się jako żona Radka Majdana i matka trzech synów.
12.06.2022 | aktual.: 12.06.2022 16:11
W ostatnich tygodniach życie Gosi jest pasmem sukcesów. Przed kilkoma dniami informowaliśmy o wizycie bizneswoman w Berlinie, gdzie została nagrodzona przez Radę Kongresową Polskiej Agencji Przedsiębiorczości.
Małgorzata ma też zawsze czas na życie prywatne. Dba w nim o siebie, zdrowo się odżywa i regularnie ćwiczy. Na wiosnę gościła na obozie treningowym Anny Lewandowskiej, a od tego momentu jeszcze bardziej zintensyfikowała wysiłek. Już po pierwszym treningu była w szoku, mierząc się z tempem, jakie narzuciła Lewandowska. Postanowiła wyżalić się na trenerkę w sieci:
Małgorzata Rozenek krytykowana. Co zrobiła?
Teraz ciężki wysiłek to dla niej codzienność. Niemal każdego dnia pokazuje na Instagramie, jak ciężko haruje na siłowni. Wczoraj, w sobotę, dodała krótki filmik, na którym widać ją, gdy dźwiga ciężary, ćwiczy mięśnie brzucha i spala kalorie na rowerku.
Wideo wywołało skrajne emocje – głównie ze względu na buty Gosi. Internauci od razu zwrócili uwagę na to, że masywne, białe sneakersy z ozdobnymi łańcuszkami, zupełnie nie nadają się do tego typu aktywności. Oto ich komentarze:
- Najlepsze są buty.
- Haha i te buty na fitness.
- To obuwie nie jest obuwiem sportowym!
- Najlepiej się ćwiczy w butach ze złotym łańcuchem.
- Hihi buty typowo na siłownie.
To nie pierwszy raz, gdy influencerka źle dobrała obuwie. W ubiegłym miesiącu zapozowała w klapkach, które w nienaturalny sposób wygięły jej stopy. Kiedy fani zwrócili na to uwagę, Gosia zapewniła ich, że buty są wygodne, a na dodatek zamierza w nich biegać i zrelacjonować to w internecie. Na szczęście chyba wycofała się z tych planów...