Małgorzata Rozenek przeszła na hardcorową dietę. O wszystkim opowiedziała naszej reporterce: "Pierwsze dni są trudne" [WIDEO]
Małgorzata Rozenek ma perfekcyjną figurę i świetny wygląd, a mimo to dąży do jeszcze większej perfekcji. Niedawno na swoim Instagramie zamieściła info, że przeszła na dietę dr Dąbrowskiej, tę samą co Karolina Szostak. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, dlaczego się na nią zdecydowała:
Jestem 3 dzień na poście Dąbrowskiej. Tu nie chodzi o to, żeby gubić kilogramy. Tylko chodzi o to, żeby szczególnie po wakacjach, gdzie próbujemy różnych kuchni świata, z reguły za dużo, kiedy zdarza nam się wypić wino, zjeść słodycze. Kiedy zdarzają nam się odstępstwa od tego, co w trakcie całego roku robimy. Wrzesień to jest też taki moment, kiedy warzywa są najlepszej jakości, kiedy pomidory smakują dobrze, te kiszonki są dobre. Po to, żeby zrobić taką odnowę komórkową, po to, aby poczuć się dobrze. Nie ukrywam nie jest łatwo. Te pierwsze 3 dni są trudne. Ja w ogóle kocham pieczywo, zapach pieczywa. Jak wchodzę gdzieś i czuję to trochę jeszcze mnie boli. Pamiętam, poprzednim razem, że 6 dnia przestałam odczuwać jakiś dyskomfort.
Czy Radosław solidarnie wspiera Gosię w diecie?
Radzio jest na diecie pudełkowej. Wziął taki pakiet pełnia zdrowia, to jest wegańska dieta. Więc dla niego to też jest duże wyzwanie.
Jak myślicie, Małgosia wytrzyma jeszcze 18 dni na diecie?
Szczegółowo o diecie dr Ewy Dąbrowskiej opowiedziała nam Karolina Szostak: