Małgorzata Opczowska napędziła widzom stracha w "PnŚ"! Próbowała zapanować nad sytuacją jak tylko mogła, ale nie było łatwo. Teraz apeluje do współpracowników
Pytanie na śniadanie jest jedynym obok Dzień Dobry TVN porannym formatem w polskiej telewizji. Codzienne wydania prowadzą sprawdzone duety, które dorobiły się rzeszy fanów. Jeden z nich tworzą Małgorzata Opczowska i Łukasz Nowicki. Prezenterka dołączyła do obsady prosto z TVP Info, gdy z pracą w śniadaniówce pożegnała się Miss Polonia Marcelina Zawadzka.
22.07.2022 07:00
Małgorzata bardzo profesjonalnie podchodzi do powierzonych jej zdań, dlatego na swoim koncie ma niewiele wpadek, które są nieodłącznym elementem programów emitowanych na żywo. Zdarza się jednak, że nawet najwięksi zawodowcy nie są w stanie zapanować nad sytuacją, jeśli ta w ich wyobraźni nie wyglądała na tak ryzykowaną, jaką w rzeczywistości jest. I o tym właśnie ostatnio przekonała się Opczowska, a wraz z nią tysiące widzów, którzy nie ukrywali, że dziennikarka napędziła im stracha.
Prezenterka podzieliła się nagraniem z czwartkowego wydania, które na długo zapisze się w pamięci jej i jej fanów.
Małgorzata Opczowska robi miny w Pytaniu na śniadanie
Studio Pytania na śniadanie odwiedzili eksperci od kuchni indyjskiej. Opczowska miała okazję przetestować flagowe smakołyki z tej części świata. Przełknięcie pełnych kolorów, apetycznie wyglądających dań okazało się nie lada wyczynem. Małgorzata ewidentnie nie dostała wcześniej informacji, że w miskach czyhają na nią smaczki, na które jej kubki smakowe raczej nie były przygotowane.
Prezenterka sięgnęła po niewielkie porcje poszczególnych posiłków, które okazały się niezwykle ostre w smaku. Małgorzata robiła, co mogła, by zapanować nad swoimi grymasami, ale nie było to łatwe. Gwiazda na zmianę szeroko otwierała usta i odwracała głowę, a gdy sytuacja była już nie do opanowania, sięgnęła po szklankę z mlekiem.
Po zejściu z anteny podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat nowych smaków. Widać, że potraktowała całą sytuację z przymrużeniem oka, a przy tym zwróciła uwagę na to, jak wiele nauczyła się podczas trwającej zaledwie kilka minut wizyty gości z drugiego końca świata:
Na koniec zaapelowała do swojego kolegi z planu – szefa kuchni, by był bardziej wyrozumiały, gdy będzie przygotowywał kolejne tego typu specjały:
Fani pochwalili Opczowską za odwagę i pogratulowali jej próby zachowania powagi, choć jak widać na załączonym poniżej wideo, nie było to łatwe:
Odważylibyście się na spróbowanie tak ostrych dań?