Małgorzata Ohme podjęła decyzję w sprawie byłego partnera. Po rozstaniu razem pracowali
Przed kilkoma miesiącami media obiegła informacja, że Małgorzata Ohme rozstała się ze swoim partnerem. Para pozostawała jednak w dobrych stosunkach zawodowych. Teraz okazuje się, że i to nie przetrwało próby czasu.
23.10.2024 17:33
W ubiegłym roku Małgorzata Ohme rozstała się z programem "Dzień dobry TVN", który prowadziła przez cztery lata razem z Filipem Chajzerem. Psycholożka postanowiła więc działać na własną rękę i założyła kanał na YouTubie. W realizacji odcinków pomagał jej ówczesny partner, Daniel Welfel. Związek nie przetrwał jednak próby czasu i para rozstała się dwa miesiące temu, pozostając w dobrych stosunkach zawodowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ohme zerwała współpracę z byłym partnerem
Teraz okazuje się, że nawet to dobiegło końca. Informator portalu Świat Gwiazd zdradził, że para "uznała, że dla czystości sytuacji, w momencie gdy oboje przeżywają żałobę po swoim związku, lepiej by pozostali całkowicie odseparowani".
Wspólna praca mogłaby uruchamiać jakieś niezdrowe emocje, a tego oboje nie chcą. Rozstali się więc zawodowo w dobrej atmosferze. Gosia znalazła informatyka, który pomaga jej teraz, zamiast Daniela prowadzić kanał w sieci. A Daniel założył własny kanał "Inżynieria duchowości" - dodała znajoma Małgorzaty Ohme.
Związek Małgorzaty Ohme "otworzył ją na nowe"
Kanał byłego partnera psycholożki miał swoją premierę kilkanaście dni temu. W pierwszym nagraniu, które opublikował na portalu, podziękował byłej partnerce za ostatni rok. Wyznał, że "to była cudowna podróż w pięknych wibracjach, w życzliwości, we wsparciu, w wielu różnych olśnieniach, ale czasami też w chwilach łez, nostalgii, czasami smutku i rozpaczy".
Małgorzata Ohme również jest wdzięczna byłemu partnerowi za wspólnie spędzony czas. Informatorka portalu przekazała, że psycholożka "ma świadomość, że związek z Danielem otworzył ją na nowe".
Na przykład teraz interesują się nią bardzo młodzi mężczyźni. Daniel był jej pierwszym młodszym o 5 lat ukochanym [...]. To ciekawe doświadczenie, któremu Gosia się przygląda z uwagą, choć dużo młodsi mężczyźni jej nie interesują. Niedawno znowu musiała dać kosza jednemu z adoratorów.