Małgorzata Kożuchowska wspomina swój ślub! "Nerwowo malowałam paznokcie, miałam mroczki przed oczami. To była porażka!"
Chyba wszyscy pamiętają ślub Małgorzaty Kożuchowskiej. Rozpisywały się o nim wszystkie tabloidy, a samo wydarzenie było niemniej gorącym tematem niż ten dotyczący zaślubin Mariny i Wojtka Szczęsnego. 30 sierpnia 2008 roku po dwóch latach narzeczeństwa aktorka i Bartłomiej Wróblewski stanęli na ślubnym kobiercu, by powiedzieć sobie sakramentalne "tak". A jak sama gwiazda wspomina ten dzień?
Mnie został ten dzień ślubu bardzo dokładnie w pamięci. Zorganizowała wszystko naokoło, a najmniej jeśli chodzi o siebie samą. Ja nerwowo malowała paznokcie lakierem, który ciągnął się jak guma do żucia. To była jakaś kompletna porażka. Zapomniałam zjeść śniadania, ślub miałam ok godziny 15 i się okazało o 17, że mam mroczki przed oczami - opowiada śmiejąc się
Najważniejsze, że dzisiaj Małgorzata i jej ukochany tworzą zgrany związek i szczęśliwie wychowują 1,5 rocznego syna, Jana Franciszka :)
Pozostając w temacie ślubu przypomnijmy, że aktorka wystąpiła w najnowszej polskiej komedii pt. Kochaj, gdzie wcieliła się w rolę macochy przyszłej pani młodej.