Aktualizacja: Jest komentarz zarządu firmy. Skandal! Majka Jeżowska została oszukana przez popularny sklep! To co zrobiono z jej twarzą nie mieści się w głowie!
Majka Jeżowska została twarzą kociej karmy? Piosenkarka twierdzi, że jej wizerunek został bezprawnie wykorzystany do kampanii rabatowej przez internetowy sklep zoologiczny. Mamy oficjalny komentarz artystki. Jest też oświadczenie firmy, która zapewnia, że nie miała z tym nic wspólnego.
11.02.2019 | aktual.: 11.02.2019 12:12
Majka Jeżowska od lat wspiera wiele akcji charytatywnych na rzecz zwierząt. Piosenkarka całym sercem kocha wszystkie zwierzęta, szczególnie koty – sama ma w domu dwa piękne mruczki. Pięć lat temu Majka brała udział w głośnej kampanii Paka dla bezdomnych. Wówczas akcję na rzecz zwierząt wsparło wielu znanych polskich artystów. Niestety sprawa akcji charytatywnej wróciła ostatnio do artystki w niemiłych okolicznościach.
Okazało się bowiem, że jedna ze stron internetowych, która sprzedaje karmę oraz inne akcesoria dla kotów, bezprawnie wykorzystała wizerunek Majki Jeżowskiej. Na stronie aplikacji internetowej z kuszącymi promocjami umieszczono zdjęcie artystki pochodzące z kampanii sprzed 5 lat, na której piosenkarka ma pół twarzy kota. Jak udało się nam ustalić, fotografia była zrobiona tylko i wyłącznie dla fundacji, która zorganizowała akcję w szczytnym celu. Piosenkarka zgodziła się zatem na wykorzystanie jej wizerunku tylko i wyłącznie pięć lat temu dla jednorazowego projektu.
Sama gwiazda, gdy zobaczyła swoją kocia twarz przy reklamie kociej karmy była wielce zdziwiona:
W temacie bezprawnego wykorzystania kociej twarzy Majki Jeżowskiej głos zabrała również menadżerka artystki, Aldona Wleklak:
Majka Jeżowska, która w tym roku świętuje swój okrągły jubileusz pracy artystycznej, szykuje się do spektakularnej trasy koncertowej. Przykry incydent z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku w celach marketingowych zakłócił jej pracę nad wyczekiwanym przez jej fanów jubileuszem.
Dodajmy, że już wcześniej firmy internetowe bezprawnie wykorzystały twarze innych polskich gwiazd. Ofiarami takich oszustw padły między innymi Beata Tadla, Natalia Siwiec czy Karolina Szostak.
W dniu 11.02 do redakcji wpłynęło oświadczenia zarządu firmy Keko dotyczące sprawy. Poniżej publikujemy jego treść w niezmienionej formie: