NewsyMaja Sablewska odpowiada Sarze Mannei!

Maja Sablewska odpowiada Sarze Mannei!

Fotografia: ONS, AKPA
Fotografia: ONS, AKPA
Ewelina Buchnajzer
24.09.2014 11:20, aktualizacja: 24.09.2014 11:53

Za 900 zł to można...

Sara Mannei, żona Artura Boruca z którym planuje kolejne dziecko (zobacz: Sara Mannei chce mieć kolejne dziecko!) wywołała lawinę spekulacji mówiąc, że 900 zł na zakupu modowe to mało, nawet gdyby ubierała się w sieciówkach i nie potrafiłaby za te pieniądze znaleźć modnej stylizacji. Od razu spłynęła na nią lawina krytyki, że nie zna realiów i myśli, że przeciętni ludzie mogą sobie na to pozwolić.

Sprawę postanowiła skomentować jej koleżanka po fachu, Maja Sablewska, która stwierdziła, że 900 zł w zupełności wystarczy, żeby stworzyć nie jedną, a aż 5 stylizacji!

Uważam, że moda nie ma metki. Oczywiście można powiedzieć, że 900 zł to jest za mało na zakupy, ale uważam, że to jest kwota, w której mogę wybrać przynajmniej parę stylizacji. Tak naprawdę jest tylko kwestia chęci i takiego podejścia, że szklanka jest zawsze do połowy pełna – mówi.

Sablewska jest fanką second handów.

Jako młoda dziewczyna miałam np. 90 zł, trafiałam do second handu, spędzałam tam 2 godziny i udało mi się znaleźć markowe dżinsy, które na wagę kosztowały 5 zł. 

Radzi też, by nie wydawać za dużo pieniędzy na ubrania, jeśli ich nie mamy i podkreśla, że ona w swoim programie "Sablewskiej sposób na modę" tłumaczy to bohaterkom.

Pracując z gwiazdami, zarabiałam dużo pieniędzy, kiedy nagle przestałam z nimi pracować, tych pieniędzy było dużo mniej. I to ukształtowało moją wizję i takie podejście do kobiet, które teraz stosuję. Jeżeli spotykam się z kobietą, która zarabia średnią krajową, to ją uczę ubierać się wedle tej średniej krajowej, a nie idę do najlepszych sklepów – tłumaczy Sablewska w rozmowie z Newseria Lifestyle.

A Wy jak myslicie? 900 zł to w końcu mało, czy dużo? My już sami nie wiemy :)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także