Sablewska notorycznie łamała prawo dla gwiazd. To cud, że uniknęła kar finansowych za takie przewinienia!
Maja Sablewska od zawsze chciała pracować w show-biznesie. Zaczęła od założenia fan clubu Natalii Kukulskiej. Kilka lat później, została poproszona przez gwiazdę o pilnowanie synka. Z tego powodu Majeczka zrezygnowała ze studiów i przeprowadziła się do Warszawy. Opłaciła jej się ta decyzja, ponieważ niedługo później otrzymała propozycje pracy w jednej z największych wytwórni muzycznych Universal Music Polska. Otworzyło jej to drzwi do współpracy z wieloma artystami m.in.: Dodą, Edytą Górniak oraz Mariną.
14.10.2021 07:00
W 2011 roku otrzymała propozycję bycia jurorką w programie X Factor. Z uwagi na nowe, wymagające zajęcie, porzuciła karierę menedżerki. Niestety już po jednym sezonie straciła swoje miejsce w telewizyjnym show. Powodem tego był Kuba Wojewódzki, który poprosił dyrektorka programowego, Edwarda Miszczaka o usunięcie jej z panelu jurorskiego.
W rozmowie z byłym partnerem Doroty Gardias, Żurnalistą, zdradziła, że na początku płakała, ale dało jej to też mocnego kopa do działania. Niedługo później poprowadziła autorski program Sablewskiej sposób na modę i wydała dwa poradniki.
Maja Sablewska łamała prawo dla gwiazd
W ostatnim wywiadzie celebrytka opowiedziała o swojej drodze do sukcesu. Wyznała, że zawsze była zdeterminowana, by osiągnąć swój cel. W latach młodzieńczych potrafiła nawet wsiadać do pociągu bez biletu i jechać na koncert:
Zdradziła również, dla jakich gwiazd się tak poświęcała:
Wspomnieniami wróciła także do poznania Natalii Kukulskiej, którą była oczarowana:
Obecnie Sablewska inwestuje swój czas w siebie i pracuję nad własną marką.