NewsyMaja Ostaszewska wspomina zmarłego Arkadiusza Tomiaka. "Bardzo smutna, tragiczna wiadomość"
Maja Ostaszewska wspomina zmarłego Arkadiusza Tomiaka. "Bardzo smutna, tragiczna wiadomość"
10 czerwca obiegła media wstrząsająca informacja. Arkadiusz Tomiak, wybitny operator filmowy, zginął tragicznie w wypadku samochodowym. Jak wspomina go Maja Ostaszewska?
18.06.2024 18:19
Arkadiusz Tomiak jechał na Festiwal Młodzi i Film w Koszalinie. Na miejsce nie dotarł. Koledzy z branży filmowej byli zdruzgotani tą informacją. Tomiaka żegnał m.in. Borys Szyc słowami: "kochamy cię, brachu". Pogrzeb Arkadiusza Tomiaka odbędzie się 25 czerwca.
Maja Ostaszewska o śmierci Arkadiusza Tomiaka
Z Arkiem na planie miała okazję współpracować m.in. Maja Ostaszewska. Jak przyjęła tragiczną informację o śmierci kolegi?
To jest ciężki temat. Wszyscy jesteśmy w szoku. Debiutowaliśmy razem, mój mniejszy debiut był w Liście Schindlera Spileberga, ale pierwszą główną rolę i to był tak naprawdę mój drugi film, zagrałam w filmie "Przystań". To był pierwszy film Arka Tomiaka za kamerą i pierwszy film reżysersko Jana Chryniaka. Obu już z nami nie ma. Szok. Robiłam potem z Arkiem inne rzeczy.
Maja Ostaszewska wspomina zmarłego Arkadiusza Tomiaka
Aktorka przyznała, że Arkadiusz Tomiak był wybitnym operatorem. Jak wspomina wspólne chwile na planie?
Był to wybitny operator, ale też przeserdeczny kolega, który na planie zawsze zachowywał się serdecznie, rozwiązywał problemy, dla niego nigdy nie było niemożliwego. Do nas ta wiadomość dotarła wcześniej, bardzo głęboko to przeżyliśmy. Przede wszystkim wyrazy współczucia dla jego żony, córeczek i wszystkich bliskich. Jest to wielka strata dla polskiego kina. Bardzo smutna, tragiczna wiadomość.
Rodzinie Arkadiusza przesyłamy wyrazy współczucia.