Burza na Instagramie pod zdjęciem Mai Bohosiewicz! Poszło o syna gwiazdy: "Baby zaraz zjedzą"
Wiosna! Pogoda na dworze jest idealna, dlatego skorzystać z niej postanowiła Maja Bohosiewicz. Jedna z najbardziej aktywnych na Instagramie znanych mam pokazała, jak spędziła weekendowy dzień. Razem z rodziną - synem i partnerem Tomkiem - wybrali się nad morze. Rozłożyli kocyk na trawie i wspólne piknikowali korzystając z utrzymującej się od wczoraj słonecznej aury.
Nie przesadzam ale jest ze 20C! Polskie morze, słońce, coś wspaniałego! ☺️☺️☺️
Entuzjazm Mai próbowały ostudzić niektóre internautki. Zarzuciły jej, że dziecko nie jest odpowiednio ubrane, jak na taką pogodę:
- brak czapki baby zjedzom :-[:-) :-) :-)!
- Czapka, czapka?.. ale ja się pytam dlaczego tata Kwaśniewski został oddelegowany na trawę??..
- A gdzie dziecko ma czapkę ja sie pytam ?? ??????
Część fanek stanęła w obronie Bohosiewicz:
- Niestety niektóre starsze panie zapomniały jak sie chowało dzieci i szukają powodu żeby się doczepic do innych :-[:)
- A jak widzę dzięki w bluza ch i czapka ch to mi ich szkoda. Pozdrawiam ??
- Jest ponad 20 ! Mój młody też bez czapy i też w tych portkach śmiga dzisiaj. Ba ! Nawet jak buty skopał na spacerze, to mu nie zakładałam i jechał we wózku w samych skarpeciorach ?
Maja na razie nie odniosła się do żadnej z opinii. Najwyraźniej zamiast skupiać się na dyskusji o tym, co powinna, a co nie, woli korzystać z pięknej pogody. I bardzo dobrze.