Maciej Kurzajewski zaskakuje wpisem. "Przepraszam". Pod publikacją lawina komentarzy. Paulina Smaszcz będzie zadowolona?
Maciej Kurzajewski od kilku miesięcy jest pod obserwacją fanów. Wszystko przez jego związek z Kasią Cichopek. Relacja prowadzących Pytanie na śniadanie wzbudza ogromne emocje. Wszystko przez spore zamieszanie, które zrobiła wokół nich była żona dziennikarza.
24.03.2023 09:40
Nowy ukochany Kasi Cichopek przez 23 lata był mężem Pauliny Smaszcz. Rozwiedli się cztery lata temu i zrobili to bez zbędnych emocji. Dopiero niedawno Kobieta Petarda zaczęła mieć sporo pretensji do byłego męża. W kolejnych wywiadach nie szczędziła mu przykrych słów.
Chociaż kolorowa prasa donosiła, że zarówno Kasia jak i Maciej za pośrednictwem swoich prawników apelują do Pauliny, aby zaprzestała komentarzy, to ona ani myśli przemilczeć sprawy. Twierdzi bowiem, że dziennikarz mocno nadszarpnął relacje z synami. Smaszcz początku podkreśla, że walczy w tym momencie o dobro swoich dzieci.
Paulina Smaszcz o przeprosinach Macieja Kurzajewskiego
Zaledwie kilka dni temu Paulina i Maciej doczekali się wspólnej wnuczki. Ojcem został ich starszy syn, 25-letni Julian. Kurzajewski wspólnie z Kasią poleciał do Włoch, gdzie mieszka jego rodzina i poznał dziewczynkę. Zdjęciami pochwalił się w sieci. Fani natychmiast zaczęli podważać słowa Pauliny, która twierdziła, że między ojcem i synem nie ma żadnej relacji. Ta szybko odpowiedziała.
Następnie przekazała, że jej medialna krucjata przyniosła efekt, ponieważ były mąż ją przeprosił.
Zdaje się, że Maciej postanowił odnieść się do jej ostatnich słów.
Maciej Kurzajewski "przeprasza" w social mediach
Maciej Kurzajewski od samego początku afery z byłą żoną jest bardzo konsekwentny i nie komentuje żadnych doniesień. Wygląda na to, że po słowach Pauliny o tym, że ją przeprosił, postanowił w wymowny sposób zareagować. Chociaż jego nowy post dotyczy biegania, to zaczął go od słów, których nie sposób nie skojarzyć z ostatnim wywiadem Smaszcz. Postawił jednak przy tym rozbawioną emotikonkę, co może nie spodobać się Paulinie.
Zdaje się, że aluzję dziennikarza tak właśnie zrozumieli jego fani, ponieważ w komentarzach piszą o sytuacji z jego byłą żoną.
Jak widać wpis Macieja osiągnął zamierzony efekt.