Kuba Wojewódzki przeżywa pierwszy kryzys w związku. Partnerka wbiła mu nóż w serce. Wszystko ogłosił publicznie
Kuba Wojewódzki należy do grona gwiazd, które są bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Samozwańczy król TVN-u chętnie pokazuje swoje życie prywatne i zawodowe. Często udostępnia zdjęcia półnagich kobiet i reklamuje rozmaite produkty jak rasowy influencer. Tak samo jak słynne talk-show dziennikarza, fanów interesuje jego życie prywatne.
17.02.2021 | aktual.: 18.02.2021 01:18
Od rozstania z Renatą Kaczoruk zastanawiano się, z kim się spotyka. Do social mediów 57-letni gwiazdor wrzucał zdjęcia, na których towarzyszyła mu tajemnicza, smukła piękność. Część internautów spekulowała, że szczupłe nogi widoczne na fotografiach należą do Anny Muchy. Ta teoria jednak nie znalazła potwierdzenia w rzeczywistości, ponieważ okazało się, że aktorka obecnie spotyka się z aktorem Jakubem Wonsem.
Pod koniec roku dziennikarz pokazał zdjęcie z wodzianką – Angeliką Wachowską. Tym samym uciął dalsze spekulacje. To 28-latka jest najprawdopodobniej jego nową miłością.
Niedawno obchodziliśmy walentynki, jednak na profilu Kuby trudno dopatrzeć się romantycznego postu. Pojawił się natomiast taki, który sugeruje kryzys w związku showmana.
Pierwszy kryzys w związku Kuby Wojewódzkiego
Nowa partnerka Kuby jest od niego młodsza o 29 lat. Wachowska lubi eksponować swoje wdzięki w odważnych sesjach zdjęciowych, których efekty cieszą się dużą popularnością wśród jej fanów na Instagramie. Została zauważona nawet za oceanem – zaistniała jako playmate amerykańskiego wydania Playboya. Wkrótce zastąpiła Dominikę Zasiewską w programie Wojewódzkiego. Jak zaczęła tę pracę?
Angelika zwróciła także uwagę prowadzącego, z którym prawdopodobnie obecnie jest w związku. Jednak najnowszy post Kuby sugeruje czarne chmury nad relacją.
Internauci komentują, że słowa ich idola są bardzo prawdziwe. Jednak co zwiastuje post Wojewódzkiego? Jedna z jego odpowiedzi na wpis fana może sugerować poważne kłopoty:
Kuba odpowiedział w swoim stylu:
Czy jednak jest tu jakieś drugie dno?