Książę William i Kate Middleton mogą złamać 30-letnią tradycję. Wszystko dla George'a
Jak donoszą brytyjskie media, książę William i księżna Kate mogą złamać 30-letnią tradycję dotyczącą podróży księcia George'a. Chodzi o wprowadzone w celu ochrony członków rodziny królewskiej protokoły bezpieczeństwa.
Jak poinformował"New York Post", książę William i księżna Kate rozważają możliwość zmiany 30-letniej zasady dotyczącej podróży ich najstarszego syna, księcia George'a. Tradycja ta zakazuje wspólnych podróży starszych członków rodziny królewskiej po ukończeniu 12 lat, aby chronić linię sukcesji w razie wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Szroeder o "MBtM". Czy zobaczymy ją w kolejnej edycji? "Na moje miejsce znalazłoby się..."
Książę William i księżna Kate nie zgadzają się z królewską zasadą
Rozmowy na temat ewentualnego zniesienia tej zasady trwają, a książę i księżna Walii konsultują się z doradcami. Zasada została wprowadzona, gdy William skończył 12 lat, co potwierdził były pilot króla Karola, Graham Laurie. Obecnie rozważana jest możliwość uzyskania specjalnego pozwolenia od króla Karola na dalsze wspólne podróże.
William i Kate chcą "normalności" dla swoich dzieci
William i Kate dążą do wychowania swoich dzieci w sposób bardziej nowoczesny, mniej formalny. Ich dzieci uczęszczają do koedukacyjnych szkół poza Londynem, co podkreśla ich pragnienie zapewnienia relatywnie "zwykłego" życia. Książę William wielokrotnie zaznaczał, że chce, aby jego dzieci dorastały w rzeczywistym środowisku, a nie za murami pałacu.
Mimo zmian, niektóre tradycje pozostają. Książę George ma rozpocząć naukę w prestiżowym Eton College, gdzie uczęszczali William i książę Harry. Obecnie George, Charlotte i Louis uczą się w Lambrook School w Berkshire, ale George ma przenieść się do Eton we wrześniu.