Tabloid zrobił z księcia Karola potwora. Zarzuca mu okrutne traktowanie Camilli Parker-Bowles
Książę Karol i Camilla po wieloletnim romansie ślub wzięli w 2005 roku. Od tego momentu co jakiś czas pojawiają się publicznie, pokazując, że razem są szczęśliwi. Spędzali razem domową kwarantannę, wcześniej często pojawiali się podczas wydarzeń, udowadniając, że w swoim towarzystwie czują się doskonale.
12.07.2021 07:00
Ich wspólne życie zadaje kłam pojawiającym się często plotkom, że szykują się do rozwodu. Niemniej jednak tych dwoje, to jeden z ulubionych tematów tabloidów. Właśnie jeden z nich zrobił z księcia potwora i zarzucił mu skandaliczne potraktowanie żony.
Książę Karol okrutnie potraktował Camillę?
Jeden z tabloidów twierdzi, że Karol wolał raczej pozwolić swojej żonie Camilli Parker Bowles zachorować na raka wątroby niż zapłacić za rozwód. Według artykułu u księżnej został zdiagnozowany rak wątroby na początku ubiegłego roku. Miała jednak ona przejść eksperymentalne leczenie, które go powstrzymało.
Do tego wszystkiego wieloletnie marzenie Camilli legło w gruzach, gdy królowa Elżbieta podobno nakazała Karolowi zrezygnować z tronu, mianując na jego miejsce księcia Williama i jego żonę Kate. Informatorzy uważają, że to pognębiło jego małżonkę, która miała również wtedy usłyszeć diagnozę, że nowotwór powrócił.
Mało tego, okazuje się, że Karol został przez nią postawiony pod ścianą. Miała postawić bowiem ultimatum - albo jej małżonek przejmie tron, albo ona żąda rozwodu, co miałaby go kosztować 450 mln dolarów i zagroziła, że wyda wszelkie znane jej sekrety dworu...
Co na to książę? Informator uważa, że postanowił poczekać. Dlaczego?
Wniosek - Karol woli śmierć Camilli niż skonfrontowanie się z problemami. Czy jednak książę rzeczywiście mógłby okazać się takim potworem? Historia od początku szyta jest grubymi nićmi, bo po pierwsze, sukcesja nie zależy od królowej, czy posunięć następcy tronu, a u jego małżonki nigdy, przynajmniej oficjalnie, nie pojawiły się problemy onkologiczne. Zdaje się, że to kolejna opowieść, którą można włożyć między bajki.