NewsyNie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Krzysztof Skiba pożegnał aktorkę: "Wielki żal i smutek"

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Krzysztof Skiba pożegnał aktorkę: "Wielki żal i smutek"

Krzysztof Skiba wspomniał o Marzenie Kipiel-Sztuce
Krzysztof Skiba wspomniał o Marzenie Kipiel-Sztuce
Źródło zdjęć: © Instagram.com, kapif

09.06.2024 21:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Krzysztof Skiba w swojej karierze muzycznej zaśpiewał nie raz z innymi wokalistami. U jego boku na scenie pojawiła się także Marzenia Kipiel-Sztuka.

Krzysztof Skiba to nie tylko muzyk, ale także satyryk, który jest znany z ciętego języka. Wielokrotnie komentował zachowanie innych gwiazd lub polityków. Tym razem wypowiedział się po otrzymaniu wieści, że Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje. Wspomnienie wielu osobom wyciśnie łzy z oczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje

Wieści o śmierci aktorki przekazała koleżanka z planu serialu "Świat Według Kiepskich", Renata Pałys, która grała żonę Paździocha. Kipiel-Sztuka miała 58 lat i długo chorowała. Jej nagła śmierć poruszyła wiele osób.

W mediach tradycyjnych i społecznościowych pojawiają się wspomnienia związane ze zmarłą, a wstrząśnięci fani składają kondolencje najbliższym i pocieszają się nawzajem.

Krzysztof Skiba wspomniał Marzenę Kipiel-Sztukę. Stanęła obok niego na scenie

Krzysztof Skiba oczywiście znał najpopularniejszą rolę Marzeny Kipiel-Sztuki - w końcu to Big Cyc odpowiedzialny był za utwór z wejściówki "Świata według Kiepskich". Stworzona przez nią Halinka zapadła mu głęboko w pamięć.

Jako postać serialowa była wiecznie zapracowaną pracownicą państwowej służby zdrowia, która w domu musiała tolerować, obsługiwać, niańczyć i wspomagać wiecznego lenia i życiowego filozofa, pijaczynę z nabzdyczonym polskim honorem Ferdka Kiepskiego. (...) Dla wszystkich jest jasne, że rodzina Kiepskich trzyma się cała tylko dzięki Halince, która stanowi fundament tej wesołej, acz lekko patologicznej gromadki. Bo ani barwny lecz bujający w obłokach Ferdek, ani przygłup, dresiarz, synek Walduś, ani mocno rozkapryszona córeczka, nie są w stanie bez Halinki funkcjonować.

Krzysztof Skiba napisał też kilka słów o jego osobistym kontakcie z aktorką. Okazuje się, że Kipiel-Sztuka świetnie śpiewała, a raz nawet wystąpiła na scenie z zespołem Big Cyc:

Ostatni raz widziałem się z Marzeną dwa lata temu na premierze książki o serialu w Złotych Tarasach w Warszawie. Była jak zwykle pełna energii i wigoru. W Legnicy, swoim rodzinnym mieście, gdy grał Big Cyc weszła na scenę i zaśpiewała z nami piosenkę z serialu. Mało kto wiedział, że oprócz aktorstwa była też świetną wokalistką jazzową.

Wokaliście będzie brakować Marzeny Kipiel-Sztuki.

Wielki żal i smutek, że już nigdy nie spotkamy się na trasie.
Marzena Kipiel-Sztuka z zespołem Big Cyc
Marzena Kipiel-Sztuka z zespołem Big Cyc© Instagram.com
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.