Krzysztof Rutkowski nie ma nic dobrego do powiedzenia w sprawie Królikowskiego i Opozdy. Mówi o "świństwie i dziadostwie"
Rozstanie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego przebiega w wyjątkowo paskudny sposób. Para zrobiła ze swojego życia prywatnego reality-show, którym żyją tysiące Polaków. Ich stories na Instagramie ogląda się jak trzymający w napięciu serial, w którym bohaterem drugiego planu jest maleńki Vincent.
25.07.2022 06:00
Ostatnią falę krytycznych komentarzy i całą uwagę mediów napędził Antek, który wrzucił na YouTube'a oświadczenie w formie nagrania wideo. Nie oszczędził szczegółów dotyczących walki o prawa do opieki nad dzieckiem. Nie krępowało go nawet przyznanie się, że jego konto zajął komornik z tytułu zalegających alimentów. Publiczne pranie brudów zmusiło Joannę Opozdę do reakcji. Aktorka udostępniła screeny wiadomości.
Z SMS-ów, jakie można było przeczytać na publicznym profilu Joanny na Instagramie, jasno wynika, że kilkakrotnie chciała pójść na rękę Królikowskiemu i pozwolić mu na spotkania z synem. Ten jednak nie wywiązywał się z ustalonych wcześniej godzin wizyt, co tłumaczył m.in. korkami na drodze.
Jak całą sytuację ocenia Krzysztof Rutkowski? Słynny detektyw nie gryzł się w język, gdy reporterka Jastrząb Post poprosiła go o skomentowanie wyjątkowo skomplikowanej historii. Spotkaliśmy się z nim za kulisami czołówki do Tańca z gwiazdami, w którym wystąpi.
Krzysztof Rutkowski o rozstaniu Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego
Rutkowski uważa, że obie strony dają popis braku klasy i braku wzajemnego szacunku. Jego zdaniem to, co uprawiają w mediach, zasługuje na tylko na krytykę. Przy okazji Krzysztof zdradził, że miał okazję poznać ich historię jeszcze zanim doszło do rozstania:
Krzysztof przyznaje, że jego rozstania zawsze były przeprowadzane za zamkniętymi drzwiami, z szacunkiem dla kobiet:
Detektyw swoim byłym ukochanym zostawiał wszystko to, co chciały, jeśli rozstanie było spowodowane z jego winy:
Rutkowski wierzy, że sytuacja Antka i Joanny pozwoli innym zrozumieć, dlaczego upublicznianie osobistych spraw, nie jest właściwym pomysłem:
Cała rozmowa poniżej.