Zdjęcia mamy Ani Przybylskiej na grobie córki obiegły media. Łamiący serce widok
Anna Przybylska swoją karierę w show-biznesie rozpoczęła jako fotomodelka. Swój wielki aktorski debiut miała w filmie Ciemna strona Wenus. W tym samym roku pojawiła się także w roli posterunkowej Marylki w serialu Złotopolscy. To właśnie udział w serialu TVP otworzył jej drzwi do wielkiej kariery. Dzięki niemu zyskała również ogromną ilość fanów. Z czasem również zaczęły się pojawiać kolejne zawodowe propozycje, a sympatycy Ani mogli poznać jej kolejne wcielenia. Była osobą pogodną i uśmiechniętą, czym z miejsca zaskarbiła sobie sympatię tłumów. Informacja o jej chorobie była wielkim ciosem, dla wielu osób.
05.10.2020 | aktual.: 05.10.2020 16:16
Gwiazda zmagała się nowotworem. Z rakiem trzustki walczyła przez dwa lata. Operację usunięcia guza przeszła pod koniec lipca 2013 w klinice w Gdańsku. Później podjęła leczenie w Szwajcarii. Niestety z chorobą nie udało się wygrać. Ania do samego końca starała się żyć na tyle normalnie, na ile pozwalała jej choroba. Cały czas zajmowała się trójką swoich dzieci: Oliwią, Szymonem i Janem, które miała z długoletniego związku z Jarosławem Bieniukiem. Chociaż nigdy nie zdecydowali się na ślub, to stanowili jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu.
Zobacz także
Matka Anny Przybylskiej wspomina córkę w rocznicę śmierci
Śmierć Ani Przybylskiej wstrząsnęła całą Polską. Przez bardzo długi czas fanom aktorki ciężko było pogodzić się z tym, że przegrała ona walkę z nowotworem. Dzisiaj mija sześć lat od tego dnia. Mama aktorki nadal nie może uwierzyć, że musiała pożegnać swoją córkę. W rocznicę śmierci Ani zdecydowała się na krótką rozmowę z dziennikiem Fakt.
Anię lubili wszyscy, kochano ją, a przecież była zwyczajną dziewczyną. Ona po prostu miała ogromną charyzmę – wspomina córkę Krystyna Przybylska.
Mama aktorki chciała również podziękować wszystkim fanom, którzy nie pozwalają na to, żeby zapomniano o jej córce.
Jestem bardzo dumna z moich córek. Dziękuję wszystkim za pamięć o Ani i za życzliwość.
Pani Krystyna na cmentarz w Gdyni, na którym pochowana jest Ania, przychodzi regularnie. Sprząta nagrobek, dba, by zawsze paliła się świeczka. Zdarza się, że w zadumie posiedzi na ławeczce. Swój artykuł Fakt zilustrował zdjęciami z wizyty Przybylskiej na grobie córki.
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 w swoim domu w Gdyni. Miała 35 lat.
