Krystyna Pawłowicz atakuje Hannę Lis. Dziennikarka jej odpowiada
Hanna Lis w swoim programie zaliczyła małą wpadkę, która stała się hitem Internetu. Dziennikarka przejęzyczyła się i zamiast format normandzki powiedziała norymberski, a później zapomniała nazwiska rozmówcy. Całą sytuację postanowiła skomentować głośna ostatnio Krystyna Pawłowicz.
02.09.2015 | aktual.: 02.09.2015 11:25
Na swoim Facebooku opublikowała złośliwy post skierowany do Hanny Lis:
A kontrowersyjna pracownica mediów, p. H. Lisowa zalicza kolejne wpadki braku profesjonalizmu i niewiedzy. Próbuje rozmawiać o czymś,czego nie zna i czego nie rozumie.(...) Też trzeba do szkoły, a dopiero potem przed kamerę, Proszę Pani
Dziennikarka postanowiła odpowiedzieć na tę zaczepkę:
Serdecznie Panią pozdrawiam , Pani Profesor. I życzę więcej wyrozumiałości dla bliźnich, jak głosi Kościół , na którego nauczanie przecież nierzadko się Pani powołuje.
Hanna Lis zapewniła Pawłowicz, że wie o czym rozmawia, a przejęzyczenia mogą się zdarzyć każdemu.Przypomina również jej błąd dot. wpisu "wziąść" i faktu, że nie komentowała tego publicznie. Przypomina również:
Kończąc pozwolę sobie powiedzieć, iż żałuję , że jako osoba wierząca, nie zwróciła Pani swego czasu uwagi na "błąd" popełniony przez bliski Pani portal, który napisał, że Andrzej Turski prowadził Panoramę "po pijaku". To nie było "kontrowersyjne" Pani Profesor ?
Krystyna Pawłowicz z kolei zarzuciła dziennikarce ponownie, że jest nieprofesjonalna i łączy fakty tak, aby to ukryć. Sugeruje również, że jej wiara jest lepsza niż wiara Hanny Lis, czego dotyczy dłuższa cześć dyskusji. Po aktywności internautów widzimy, że stają po stronie dziennikarki. Poniżej zamieszczamy screeny zawierające pełną rozmowę.
