Koronawirus drastycznie zmienił ciało super fit mężczyzny. Teraz wygląda jak chudzinka
Koronawirus na świecie jest od ponad pół roku. W tym czasie stwierdzono go u ponad wielu milionów osób. SARS-CoV-2 nie oszczędza nikogo. Skutki, jakie między innymi powoduje, pokazał pielęgniarz Mike Schultz, który pokazał, jak wirus zmienił jego ciało.
21.05.2020 | aktual.: 22.05.2020 01:36
Jak wygląda Mike Schultz po pokonaniu koronawirusa?
Mike Schultz, to pielęgniarz, który chcąc nie chcąc, stał się chodzącym przykładem pokazującym, jak COVID-19 może spustoszyć ciało, zakładając, że się przeżyje chorobę - dawniej super sprawny facet jest prawie nie do poznania po 6-tygodniowej bitwie z SARS-CoV-2.
Mike wyszedł z walki zwycięsko, ale dużo lżejszy. Doskonale widać to na podstawie zdjęć, które zestawił. Wielki, umięśniony mężczyzna na miesiąc przed zarażeniem koronawirusem, a obok już nie ten sam, o połowę chudszy, tuż po zwolnieniu ze szpitala.
43-letnia pielęgniarz z San Francisco walczył z zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa, które, jak twierdzi, pozbawiło go około 70 kilogramów.
Przed chorobą Mike ćwiczył od 6 do 7 dni w tygodniu. Został hospitalizowany 16 marca, kiedy miał styczność z koronawirusem. Prawie 40 osób z tego wydarzenia zaraziło się, a 3 zmarły. W ciągu kilku dni gorączka Schultza osiągnęła 40 stopni, a on z trudem oddychał. Jego płuca również wypełniały się płynem, więc zaczął być hospitalizowany.
Kiedy w końcu się obudził, Schultz powiedział, że jest tak słaby, że nie mógł podnieść telefonu komórkowego, a ręce drżały mu podczas pisania.
Gdy zaczyna drogę do wyzdrowienia, jedno jest pewneSchultz, że nie stracił poczucia humoru. Powiedział:
Jego pierwszym posiłkiem po szpitalu był podobno McDonald's - dwa cheeseburgery, małe frytki i koktajl truskawkowy.