Kinga Rusin spełniła marzenie o zdjęciu z Igą Świątek. Gwiazda tenisa będzie zaskoczona, jak je zobaczy. Efekt nie powala
Kinga Rusin ostatnie miesiące spędza poza granicami kraju. Gwiazda dwa lata temu pożegnała się z pracą na antenie TVN i postanowiła opuścić Polskę. Zrobiła to w momencie gdy w kraju wprowadzono pierwsze restrykcje związane z pandemią. Razem ze swoim ukochanym, Markiem Kujawą spakowali walizki i zamieszkali na Malediwach. Spędzili tak kilka miesięcy. Wyjeżdżając z malowniczych wysp, nie od razu zajrzeli do Polski. Jakiś czas zwiedzali Afrykę, później przyszła pora na Grecję i wizytę w Hiszpanii.
03.06.2022 | aktual.: 03.06.2022 12:54
W międzyczasie wpadali na kilka dni do kraju i spędzili tutaj między innymi tradycyjną Wielkanoc. Znaleźli też nowe miejsce, w którym chcą zatrzymać się na dłużej. Jest nim ciepła Kostaryka. Dziennikarka już pochwaliła się w sieci niesamowitą posiadłością, w której zamieszkali. Imponujący dom otacza niesamowity ogród z własnym cytrusowym sadem.
Kinga Rusin na kortach Roland Garros z Igą Świątek
Kinga w ostatnim czasie podróżuje z partnerem po Europie. Na kilka dni byli między innymi w Grecji, niedawno gwiazda pochwaliła się pierwszym zdjęciem z Francji. Zapozowała w Saint-Tropez i otworzyła letni sezon. Wiadomo, że zakochani nie udali się tam jedynie po to, by zwiedzać, ale głównie dlatego, aby kibicować Idze Świątek w turnieju na kortach Roland Garros.
Kinga już od kilku dni wrzuca kolejne zdjęcia z wyjątkowego turnieju, gdzie Polska zawodniczka odnosi niebywały sukces. Trzymanie kciuków prosto z trybun przynosi rezultaty, ponieważ tenisistka wczoraj zakwalifikowała się do finału pokonując zawodniczkę z Rosji. Dziennikarce udało się zrobić zdjęcie, na którym uchwyciła też Igę. 21-latka w tle udziela wywiadu po wygranym meczu.
W dalszej części obszernego wpisu nie ukrywała swojej wielkiej dumy z Igi i tego, jak radzi sobie w prestiżowym turnieju. Fani nie ukrywają w komentarzach, że chcieliby znaleźć się na widowni razem z Kingą i kibicować Idze. Trzymacie kciuki za naszą tenisistkę?