Kim Kardashian wyleguje się na rajskich wakacjach. Jej ciało w bikini wzbudziło zachwyt, ale nie obyło się bez krytyki! "TO naprawdę smutne"
Nie da się ukryć, że Kim Kardashian wzbudza sporo zainteresowania i jeszcze więcej kontrowersji. Celebrytka, której kariera rozpoczęła się od wątpliwej jakości seks-taśmy i bardzo obrotnej matki, jest obecnie potęgą na rynku kosmetycznym, ustala trendy w makijażu, szokuje opinię publiczną i bez wątpienia jest jednym z najlepszych marketingowych "produktów" Kris Jenner. Właściwie nie znika z pierwszych stron gazet i stała się już prawdziwą ikoną Stanów Zjednoczonych - czy to dobrze czy źle, trudno powiedzieć. Jej fani i antyfani na pewno nie znajdą w tym temacie wspólnego języka.
Nie zmienia to jednak faktu, że o Kim mówi się dużo i mówi się często. Celebrytka uwielbia chwalić się swoimi kształtami w sieci, częściej rozebrana niż ubrana i nikogo już to chyba nie szokuje - ot, dzień jak co dzień na Instagramie. Zaskakującym jest więc, że zbiera więcej krytyki za zdjęcia... w ubraniu. Pochwaliła się kilkoma ujęciami z rajskich wakacji, na które wybrała się między innymi z Kourtney Kardashian, która pojechała z siostrą w charakterze fotografa. Jedno ze zdjęć, na którym Kim pozuje w pomarańczowym bikini od Chanel wzbudziło bardzo mieszane reakcje.
Część fanów - co absolutnie zrozumiałe - była zachwycona. Kim ma się czym pochwalić, choć zarzuca jej się kilka poważnych operacji plastycznych. Nie obyło się jednak bez krytyki:
Myślicie, że sobie zasłużyła?